Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pisanki, aniołki - i nie tylko - na kiermaszu w Regionalnym Centrum Kultury

Redakcja
Miłośnicy wielkanocnych ozdób i smakołyków przychodzili w niedzielę do Regionalnego Centrum Kultury na coroczny Kiermasz Wielkanocny.

Było 13 stoisk - nie tylko z Kołobrzegu, ale też z Charzyna, Stramnicy i Rościęcina. Sprzedawano przy nich ciasta, baranki wielkanocne oraz wyroby rękodzieła artystycznego.

Swoje stanowisko miała m.in. Helena Wołowiec, która należy do pracowni RCK i tam wystawia swoje obrazy. W sobotę w Dźwirzynie jej stanowisko otrzymało drugie miejsce w konkursie na najładniejszy wielkanocny stół. W niedzielę, w RCK, na jej stole też dominowały zrobione przez nią świąteczne pisanki. Przy jajkach ze styropianu użyła metody decoupage'u: zagruntowała je białą farbą akrylową, nałożyła cienką warstwę serwetki i przykleiła specjalnym klejem. Gdy jajka wyschły, pomalowała je i nałożyła lakier. Miała też inną metodę: nacinała styropianową formę, dopasowywała materiał i wtłaczała go w szczeliny, a powstałe linie zakryła wstążką. Miała również wydmuszki z gęsich jaj, które pomalowała farbą akrylową lub konturówką.

Izabela Korpa-Jarosz, która prowadzi w RCK zajęcia artystyczne dla dzieci, na swoje stanowisko przygotowała drewniane i ceramiczne ozdoby oraz filcowe torebki. Sprzedawała też ceramiczne jajka, również robione techniką decoupage’u, gdzie zamiast serwetek użyła papieru ryżowego.

Natomiast przy stoisku Agnieszki Miszke można było kupić wytwarzane przez nią ceramiczne figurki. Na razie robi je hobbystycznie, jednak musiała do tego zakupić specjalny piec. - Najpierw lepię w glinie 10 figurek, jedną figurkę około godziny, dwóch. W piecu nagrzanym do tysiąca stopni wypalam je kolejnych 12 godzin. Potem są malowane farbami do ceramiki: angoba lub szkliwem i znów wsadzane do pieca na kilka godzin. Później długo stygną. Jeśli poświęca się czas tylko na to, można to zrobić w 2, 3 dni, ale z innymi obowiązkami zajmuje to jakieś 3 tygodnie - zdradza.

Pani Agnieszka po szkole plastycznej kilkanaście lat pracowała w hotelu i niedawno wróciła do rękodzieła. Jest od niedawna członkiem pracowni artystycznej w RCK, w ramach której organizowane są zwykłe zajęcia, ale też plenery artystyczne i wernisaże. W pracowni tkaniny artystycznej robi się gobeliny, maluje jedwab i szydełkuje. W pracowni malarstwa stosuje się np. metodę decoupage i maluje na szkle. Kierowniczą tych pracowni jest Elżbieta Polak. Ona organizuje też kiermasze wielkanocne. – Są one po to, by zrzeszyć wszystkich z artystycznym zacięciem, żeby mogli pokazać swoje wyroby. Każdy chętny może się do nas zgłosić i wystawić swoje stoisko. Musi tylko wcześniej przedstawić swój asortyment – mówi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kolobrzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto