Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

190 mieszkańców osiedla oddycha z ulgą. Radni przeciw stacji paliw

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
Przy mikrofonie radny powiatowy Ryszard Szufel (PO). O jego wystąpieniu radny miejski Maciej Bejnarowicz (PiS) powiedział: Dostaliśmy fajną lekcję o tym czym jest samorząd
Przy mikrofonie radny powiatowy Ryszard Szufel (PO). O jego wystąpieniu radny miejski Maciej Bejnarowicz (PiS) powiedział: Dostaliśmy fajną lekcję o tym czym jest samorząd Iwona Marciniak
Radni zainicjowali w czwartek pracę nad planem zagospodarowania przestrzennego okolicy Ronda Jerzego Patana. Ta decyzja zablokowała starania inwestora o budowę tam stacji paliw. Przeciw niej protestowało 190 mieszkańców Osiedla Rzemieślniczego

Chodzi o teren w sąsiedztwie Ronda u zbiegu ul. Krzywoustego i Łokietka. 8 maja do Urzędu Miasta i radnych wpłynął protest podpisany przez 190 mieszkańców, sprzeciwiających się budowie stacji paliw 20 metrów od wjazdu na ich osiedle. Podczas wczorajszej sesji, reprezentował ich przewodniczący Rady Powiatu Ryszard Szufel, również mieszkaniec osiedla: - Traktujemy tę inwestycję jako bezpośrednie zagrożenie nie tylko naszego bezpieczeństwa, ale i spokojnego zamieszkania.\

Przypomniał , że od dobrych 20 lat, zapisy planistyczne nie przewidywały w tym miejscu możliwości zabudowy. Mieszkańcy brali więc kredyty, budowali domy, kupowali mieszkania licząc na bezpieczeństwo i spokój. - Nie może być tak, że bieżący interes właściciela gruntu, który chce zarobić kilka czy kilkanaście milionów złotych, zniweczy dorobek wielu ludzi.

Dla tego terenu nie było dotąd planu zagospodarowania przestrzennego, ale obowiązuje tu studium, uznające sporny teren jako cenny przyrodniczo, bez prawa zabudowy. Mimo to inwestor wystąpił o wydanie warunków zabudowy. Jak przekonywał wczoraj w emocjonalnym wystąpieniu: - Mamy prawomocną decyzję środowiskową, uzgodnienia z sanepidem, Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska, Wodami Polskimi.
Powoływał się nawet na deklaracje, które miał złożyć byłej prezydent do spraw gospodarczych, że jest gotów przekazać miastu za symboliczną złotówkę połowę działki, zabezpieczoną pod budowę drogi. Część radnych odebrała jego wystąpienie jako próbę szantażu. - W mieście nie wydano panu żadnego dokumentu, na podstawie którego mógłby pan domagać się odszkodowania - starała się uciąć dyskusję prezydent Anna Mieczkowska. - Zostawmy to mecenasom - odparował inwestor.

Podejmując jednogłośnie uchwałę (przygotowaną na wniosek Jacka Woźniaka) o przystąpieniu do tworzenia planu, prezydent i radni zablokowali zabiegi inwestora do czasu uchwalenia planu. Swoją decyzję uzasadniali zarówno odpowiedzią na protest mieszkańców, jak i planem budowy stacji niedaleko dalej, na południe. Chodzi o miejsce, które miasto oferuje PKN Orlen, w zamian za działkę przy targowisku, gdzie po jego remoncie, mógłby powstać przestronny parking.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kolobrzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto