Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Więźniowie piszą po ścianach. Zobacz co. ZDJĘCIA opuszczonego aresztu

red.
Eksploratorzy z Katowic
Opuszczony areszt w woj. śląskim. Te zdjęcia są niezwykle interesujące. Spędzali w zamknięciu niejednokrotnie długie lata. W jakich warunkach żyli? Co robili w czasie wolnym... którego z pewnością mieli w nadmiarze? Na takie "dzieła" natknęli się eksploratorzy w opuszczonym areszcie śledczym w Zabrzu. Dzięki tym zdjęciom można zobaczyć namiastkę prawdziwego więziennego życia w Polsce. Kliknij "ZOBACZ GALERIĘ".

Zdjęcia w galerii publikujemy dzięki uprzejmości /eksploratorzyzkatowic/

Opuszczony areszt w Zabrzu

Zakład został zamknięty w 2018 roku z powodu reformy służby więziennej.

- Służba Więzienna jako jedyna formacja nie przeszła gruntownej reformy po 1989 r. w związku z tym Ministerstwo Sprawiedliwości i Centralny Zarząd Służby Więziennej przygotowały pierwszą ustawę modernizacyjną, która przewiduje zmianę wielu elementów funkcjonowania więziennictwa - tłumaczyła wówczas mjr Justyna Siedlecka, rzecznik prasowy Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Katowicach. - Jednym z zapowiadanych elementów reformy były plany budowy i modernizacji zakładów karnych. Do końca marca przekształceniu lub likwidacji ulegną małe i wyeksploatowane jednostki penitencjarne w kraju, co pozwoli na racjonalizację wydatków ponoszonych na ich utrzymanie - dodawała Siedlecka.

W Areszcie Śledczym w Zabrzu osadzonych było ponad 200 osób.

Pomieszczenia opuszczonego aresztu śledczego robią doprawdy przygnębiające wrażenie. W wielkim gmachu hula wiatr. Większość pomieszczeń dzisiaj nadawałaby się tylko do gruntownego remontu, ale są miejsca, które prezentują się zaskakująco dobrze. Zobaczcie, jak zakład wygląda w środku. Kliknij poniżej w galerię.

Więźniowie piszą po ścianach. Zobacz co. ZDJĘCIA opuszczonego aresztu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto