Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czarna seria oszustw trwa. Dwie kobiety okradły seniorów podszywając się pod pielęgniarkę i pracownicę MOPS-u

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
Archiwum
Zaledwie w czwartek pisaliśmy o oszustach, którzy tak omamili seniorkę z Kołobrzegu podszywając się pod jej córkę, że ta oddała im swoje oszczędności - 21 tys. złotych. Dziś niestety policja znów ma złe wieści - kolejne dwie osoby w podeszłym wieku padły ofiarami przestępców. Na szczęście tym razem seniorzy stracili znacznie mniejsze pieniądze. Policja znów apeluje do starszych mieszkańców o czujność i rozwagę, a do bliskich i sąsiadów naszych seniorów, o przypominanie im, że nim wpuszczą do domu kogokolwiek podającego się za inkasenta, pielęgniarkę czy pracownika socjalnego, powinni zweryfikować ich tożsamość i upewnić się (najlepiej dzwoniąc do MOPSu, spółdzielni czy przychodni), czy faktycznie zostali wysłani przez instytucję, na którą się powołują.

Jak czytamy w oficjalnym komunikacie policji: kołobrzescy policjanci ostrzegają przed różnymi metodami oszustów i przypominają seniorom, jak należy się zachować gdy ktoś obcy próbuje wejść do ich mieszkania. Wczoraj ufność dwójki seniorów została wystawiona na próbę.
- Do jednego z mieszkań w centrum miasta zapukała kobieta i podając się za pracownika socjalnego zaoferowała pomoc. Po upływie kilku minut pracownica nagle wyszła - informuje asp. Tomasz Kwaśnik, rzecznik kołobrzeskiej policji. - Wizyta trwała chwilę, ale wystarczyło by starszy mężczyzna stracił 150 zł z pozostawionego na stole portfela. W kolejnym przepadku kobieta podała się za pielęgniarkę z przychodni lekarskiej. Pod pozorem załatwienia recepty weszła do mieszkania 85 - letniej kołobrzeżanki, a następnie wykorzystując jej nieuwagę, ukradła z torebki 30 zł.

Pytaj o legitymację i dzwoń do instytucji

Policja ostrzega więc kolejny raz przed oszustami, informując jednocześnie, że pracowników socjalnych z ośrodków pomocy społecznej łatwo zweryfikować, ponieważ mają przy sobie legitymację służbową ze swoim zdjęciem, imieniem i nazwiskiem, którą mają obowiązek okazać jeśli zostaną o to poproszeni. Ponadto w każdej gminie (mieście) jest ośrodek pomocy społecznej, w którym można sprawdzić, czy osoba podająca się za pracownika socjalnego to faktycznie pracownik tej jednostki. Pamiętajmy też o kilku poniższych zasadach;

Nie masz obowiązku wpuszczać kogokolwiek do domu

Nie ma obowiązku zaproszenia pracownika ośrodka do domu czy mieszkania – każdy może odmówić rozmowy z nim jeśli nie ma na to ochoty. W związku z tego typu sytuacjami kołobrzeska policja przestrzega przed wpuszczaniem do mieszkania osób nieznajomych, nawet jeżeli powołują się na jakąś instytucję lub ważną sprawę.

Nie daj się zwieść

Złodzieje zazwyczaj wykorzystują naiwność starszych osób podając się za handlowca, za pracownika gazowni, wodociągów, czy jak w tym przypadku za pracownika socjalnego z ośrodka pomocy społecznej. Dla własnego bezpieczeństwa, szczególnie osoby starsze, powinny zachować czujność i ostrożność, zwłaszcza wobec osób, które zapraszają do swojego do mieszkania. Musimy pamiętać o tym, że to my decydujemy kogo zapraszamy do mieszkania i tak naprawdę nie mamy obowiązku nieznanym nam osobom otwierać drzwi.

Jeśli wejdzie do mieszkania nie spuszczaj go z oka

Jeżeli dojdzie już do sytuacji, że zaprosimy do mieszkania nieznajomych, nigdy nie należy pozostawiać ich samych! W sytuacjach budzących jakiekolwiek podejrzenia czy wątpliwości należy jak najszybciej zadzwonić pod numer alarmowy 112.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kolobrzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto