To porównanie wcale nie jest przypadkowe: obu łączy nie tylko lekka, popowa muzyka, podobny wygląd i stylizacja, kariera Kwiatkowskiego, tak jak i Biebera, rozpoczęła się od internetu, w którym chłopak zamieszczał wykonywane przez siebie covery przebojów polskich i zagranicznych artystów, zyskując tym samym rzesze młodziutkich fanek.
W 2013 r. 17-letni wówczas Dawid Kwiatkowski wydał swój pierwszy singiel pt. Biegnijmy, który w ciągu 2. dni miał 110 tys. odsłon na YouTube - to ogromne osiągnięcie. Debiutancka płyta pt. 9893 ukazała się w listopadzie tego samego roku, a status złotej uzyskała 3 tygodnie przed premierą.
Kolejny album, Pop&Roll, premierę miał w listopadzie ubiegłego roku, ale już 2 tygodnie wcześniej okrył się platyną - takim osiągnięciem nie może pochwalić się żaden polski artysta.
Dawid Kwiatkowski, oprócz uwielbienia fanów, może się też pochwalić różnymi nagrodami, z których najważniejszą są tytuły najlepszy polski wokalista i najlepszy wokalista Europy Wschodniej przyznane na gali MTV Europe Music Awards 2014.
Wygląda na to, że koszaliński koncert Dawida Kwiatkowskiego okaże się wielkim sukcesem. Bilety sprzedają się jak ciepłe bułeczki, a na facebooku fanki tworzą specjalne grupy, w których planują niespodzianki, jakimi przywitają swojego idola w naszym mieście. Co więcej, do Koszalina wybierają się również fani z okolic, m.in.: Świdwina, Sławoborza, a nawet Międzyzdrojów.
Mamy dla was 3 podwójne zaproszenia na ten koncert. Jeśli jesteście zainteresowani wygraniem biletów, w komentarzach napiszcie, na czym waszym zdaniem polega fenomen Dawida Kwiatkowskiego (czekamy dziś, 29 maja, do godz. 20). Autorów 3. najciekawszych wpisów mailem poinformujemy o sposobie odbioru zaproszeń.
Danuta Stenka jest za stara do roli?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
