Przez ostatnie tygodnie biblioteki, tak jak i inne miejsca kultury, były nieczynne. Pracownicy Miejskiej Biblioteki Publicznej w Kołobrzegu pracowali jednak przez całą wymuszoną epidemią przerwę. Prowadzili wirtualne zajęcia, organizowali codzienne sesje czytania, dla dorosłych, młodzieży i dzieci. Jednak gdy tylko w rządowym komunikacie znalazła się zapowiedź, że w ramach II etapu odmrażania gospodarki będą mogły ruszyć i biblioteki, w zespole dyrektor Haliny Filip odbyła się burza mózgów. - Trzeba było wymyślić jakieś rozwiązania - mówi dyrektorka. - Postawiliśmy na te najprostsze.
Ścieżka wprost do bibliotekarza
I tak, w Bibliotece Głównej przy ul. Frankowskiego wytyczono ścieżkę - korytarz, którzy prowadzi wprost do bibliotekarskiego biurka. Tu odpowiednio zabezpieczona osoba przyjmuje zwroty książek i wypożycza nowe. Tylko ona zapuszcza się między biblioteczne regały. - Jeśli ktoś nie jest zdecydowany, pomożemy, coś zaproponujemy - tłumaczy Halina Filip. Czytelnie są nieczynne. W wypożyczalniach: beletrystyki, dziecięcej i młodzieżowej przy ul. Brzozowej aż prosiło się, żeby wykorzystać parterowe położenie i okna. - Wiem, że to nawet dość zabawne wygląda - śmieje się Halina Filip. - Ale proszę mi wierzyć, dzięki temu wszystko odbywa się sprawnie i bezpiecznie.
Książka idzie na kwarantannę
Do wnętrza poza pracownikami nikt nie wchodzi, wypożyczanie i zwrot odbywa się przez okna, od zewnątrz dodatkowo zabezpieczone szybą ochronną z plexi. Przekazanie książek odbywa się "bezdotykowo" - zwracane książki trzeba włożyć do plastikowego koszyka, który odbiera bibliotekarz. Do drugiego koszyka trafiają nowo wypożyczane pozycje. - Te koszyki to pomysł pani dyrektor - podkreśla młoda bibliotekarka, zabezpieczona maseczką i przyłbicą. Na rękach ma rękawiczki. Książki, które odbiera, nim wrócą na półkę,czeka ponadtygodniowa kwarantanna, w specjalnie wydzielonym miejscu, "kwarantanniku". Gdyby nawet między kartkami zaplątał się wirus, tak długiego czasu nie przetrwa. Taka sama kwarantanna dotyczy audiobooków.
Zamawiajmy, nawet z dowozem
- Ze względów bezpieczeństwa epidemicznego zachęcamy do zamawiania książek przez katalog komputerowy KOHA - poleca Halina Filip. - Kto ma z tym problem, może do nas zadzwonić. Skompletujemy książki, przygotujemy na umówiony czas, wystarczy je odebrać.
Książka przyjedzie do domu
Jest też inna możliwość - rozwiązanie adresowane dotąd do osób starszych, mających problem z poruszaniem. Chodzi o akcję "Książka na telefon". Biblioteka szuka osób zainteresowanych wolontariatem, które pomogą w dostarczaniu do domów książek zamawianych przez telefonicznie. Taki transport będzie się odbywał raz lub dwa razy w tygodniu, w zależności od liczby zgłoszeń. - Dwie zainteresowane panie już się zgłosiły - słyszymy. - Zainteresowanych prosimy o kontakt pod numer telefonu: 943522870, w godz. 8 – 15, lub na adres
[email protected]
Mimo ograniczeń związanych z epidemią, Miejska Biblioteka Publiczna zaprasza na Tydzień Bibliotek. Warto zaglądać na stronę internetową. Będzie sporo atrakcj
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?