Galeria Zamek ma stanąć u zbiegu al. Unii Lubelskiej i al. Tysiąclecia.
Projekt zakłada, że na powierzchni 32 tys. mkw. znajdzie się ponad 150 sklepów wraz z częścią rozrywkową. Drugie tyle zajmie przestrzeń publiczna, przeznaczona na rekreację. Spółka Isabeau chce również zająć się nieużytkami w pobliżu planowanej inwestycji. Chodzi o miejskie działki wzdłuż al. Unii Lubelskiej i rzeki Czechówki.
– Jesteśmy gotowi pogłębić rzekę, zbudować mostki, skwery, pasaże i oświetlenie – mówi Elżbieta Dmowska- Mędrzycka, przedstawicielka inwestora z firmy Mediadem Communication. – Dziś ten teren nie jest atrakcyjny. Zależy nam, by nowa galeria i jej otoczenie były wizytówką miasta. Wartość naszego projektu to ok. 10 mln zł.
Jego realizacja zależy jednak od zgody na postawienie centrum handlowego.
Inwestor od lat ma pozwolenie na budowę, ale nie udało mu się rozpocząć prac. W 2007 roku postanowił zmienić projekt. Pierwsza koncepcja autorstwa Bolesława Stelmacha, stworzona w latach 90. ubiegłego wieku nie spełniała współczesnych wymagań. Powstał nowy projekt. Isabeau zwróciła do miasta o zaktualizowanie pozwolenia na budowę. Ratusz odmówił. Według urzędników, między pierwszą a prezentowaną dziś koncepcją jest zbyt duża różnica.
**Spór sięgnął Naczelnego Sądu Administracyjnego. – Przyznano nam rację, więc nie ma podstaw, by odmawiać aktualizacji pozwolenia na budowę – mówi Zbigniew Głowacki, pełnomocnik inwestora. – Jesteśmy gotowi zacząć prace w kilka miesięcy po zakończeniu formalności. Budowa potrwa maksymalnie dwa lata.
Według magistratu, sprawa nie jest jednoznaczna.
– Jeśli chodzi o kwestie linii zabudowy, to rzeczywiście wygrał inwestor – mówi Ewa Boguta, zastępca dyrektora Wydziału Architektury i Budownictwa. – NSA zalecił jednocześnie, abyśmy zbadali, czy nowy projekt mieści się w ramach wydanej przed laty decyzji o warunkach zabudowy. Uznaliśmy, że nowa propozycja nie spełnia wszystkich kryteriów.
**Prezydent Lublina stawia sprawę jasno. – By zrealizować projekt, inwestor musi wystąpić o nowe pozwolenie na budowę – mówi Krzysztof Żuk. – Jesteśmy przychylni samej inwestycji, ale musi ona spełniać wszystkie wymogi formalne.
– Nie ma konieczności występowania o nowe pozwolenie – ripostuje Głowacki.
Spółka zapowiada, że w tym tygodniu oficjalna propozycja zagospodarowania działek wokół galerii trafi na biurko prezydenta i radnych miasta.
Formalnie, urzędowe postępowanie w sprawie inwestycji jest zawieszone. Inwestor musi uzupełnić dokumentację, związaną z ochroną przeciwpożarową budynku. Analiza ma być gotowa w ciągu miesiąca. **
Czytaj więcej:
Czytaj więcej o inwestycjach w Lublinie:
Inwestycje w Lublinie |
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?