Jest tam węzeł sanitarny, kącik dla dzieci. Pomogło wojsko - nasz 8. Batalion Remontowy. MOSiR i Zdrojowa Invest.
Każda z osób, które trafią do Łuczniczki ma zapewnione wyżywienie.
Parkiet pokryły wykładziny - będzie cieplej. Przy łóżkach ustawiono krzesła. Są stoły, z myślą o przewijaniu maluchów. Jest też miejsce, w którym można zrobić herbatę. To na początek.
Jak podkreśla Ilona Grędas - Wójtowicz, topnieją miejsca przygotowane przez Powiat Kołobrzeski. - Zdarza się, że z godziny na godzinę otrzymujemy informację, że np. jedzie do nas autokar z kilkudziesięcioma kobietami z dziećmi. Do Miejskiego Punktu Informacyjnego dla uchodźców z Ukrainy, zgłaszają się też osoby prywatne, które meldują, że właśnie przywiozły kogoś z granicy i oczekują wskazania miejsca, w którym znajdzie schronienie. Ten punkt w Łuczniczce ma zabezpieczyć takie najpilniejsze potrzeby.
Prezydentka prosi też po raz kolejny, by indywidualnie niosąc pomoc, próbować odwrócić koleność działania - najpierw poszukać dla nich miejsca.
Ile osób przebywa już w Kołobrzegu? W sobotę Ilona Grędas Wójtowicz mówiła o ok. 220 osobach. - To przede wszystkim kobiety z dziećmi, babcie z wnukami. Ile jeszcze może przybyć? Nie wiemy, ale chcemy być przygotowani.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?