Inwestor chce wznieść w Dźwirzynie 35 - metrowy gmach i zamierza czerpać wodę termalną

We wtorek, podczas sesji online, gminni radni podjęli uchwałę dotycząca zmiany planu zagospodarowania terenu, dla działki inwestora, którym jest Grupa Hasco. Właściciel spółek, które tworzą grupę, Stanisław Han, założyciel i prezes wrocławskiej spółki farmaceutycznej PPF Hasco – Lek S.A., wziął udział w internetowych obradach. Jak mówił, od lat jest w posiadaniu działek w Dźwirzynie, ale właśnie teraz, gdy poprawiła się komunikacja naszego regionu zresztą kraju, po szczegółowych kalkulacjach zapadła decyzja o przystąpieniu do inwestycji. Planuje wznieść obiekt o wysokości do 35 metrów, który ma się wyróżniać wykorzystaniem dźwirzyńskich wód termalnych. Ich występowanie na głębokości około dwóch kilometrów potwierdzili specjaliści z Akademii Górniczo - Hutniczej w Krakowie, z którymi Stanisław Han współpracuje od 4 lat.

Co ciekawe, jak twierdzą naukowcy, dźwirzyńska woda termalna ma temperaturę 56 stopni Celsjusza. To zaś sprawi, że będzie ją można wykorzystywać nie tylko np. w basenie, czy do zabiegów leczniczych, ale i jako źródło energii, pozwalające ograniczyć emisję CO2, związaną z funkcjonowaniem ośrodka, a nawet sąsiednich obiektów, bo inwestor chce się swoją wodą termalną dzielić.

Właściciel działki zapowiedział, że już jesienią zaczną się pierwsze odwierty. Projektowaniem obiektu zajmie się polsko – brytyjska grupa architektów. Hotel – ośrodek miałby być gotów w 2024 roku. To nie koniec planów inwestora – na swojej drugiej działce planuje z czasem zbudować kolejny obiekt, adresowany dla matek z dziećmi, skupiający się na leczeniu chorób pulmonologicznych. Według przedsiębiorcy Gmina Kołobrzeg z tytułu samego podatku otrzymywałaby od ośrodka 1 600 000 zł

Uchwała przeszła, a radnych zainteresowała również wizja Stanisława Hana, by odwołując się do niemieckiej przeszłości Dźwirzyna, w oparciu o walory naturalne miejsca – teraz wzbogacone o wody termalne - spróbować zawalczyć o uzyskanie statusu uzdrowiska.