W sobotę ma być równie gorąco. Wygrają na tym zwłaszcza kuracjusze, których przyjazdy ze skierowaniami z NFZ powoli się kończą – z nastaniem sezonu letniego, ośrodki i sanatoria przestawiają się na gości komercyjnych, na których zarabiają znacznie lepiej.
Trochę chłodniej ma być w niedzielę. Odpoczniemy od upału w przyjemnej, nadal letniej temperaturze 26 stopni Celsjusza. Ale to tylko chwila – w poniedziałek znowu przygrzeje – maksymalna temperatura znów ma przekroczyć 30-stkę. We wtorek jeszcze podobnie gorąco. Dopiero na środę przewiduje się spadek temperatury i to aż o około 10 stopni. Maksymalna, wtorkowa ma wynosić około 22 stopni Celsjusza. W środę podobnie.
Nasz fotoreportaż robiliśmy podczas środowej wizyty na plaży. Dominowali na niej jeszcze oczywiście kuracjusze. Powoli jednak przybywa turystów z małymi dziećmi, które jeszcze nie chodzą do szkoły.
Prawdziwy wybuch sezonu nastąpi wraz z zakończeniem roku szkolnego. Kołobrzeg i miejscowości nadmorskie w naszym regionie są już gotowi. Pora na lato i – na ile to możliwe – zapomnienie o pandemii.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?