Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kołobrzeg: latarnia morska przed 1945 rokiem wyglądała zupełnie inaczej niż wspólcześnie

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
Kołobrzeska stacja pilotów w wariancie z 1909 r. oraz Fort Ujście widziane od strony lądu
Kołobrzeska stacja pilotów w wariancie z 1909 r. oraz Fort Ujście widziane od strony lądu Archiwum Prywatne
Współczesna, kołobrzeska latarnia morska w niczym nie przypomina swych poprzedniczek. Warto pamiętać, że ogień wskazujący drogę statkom zapłonął u ujścia Parsęty już w XVII w. O przeszłości tego arcyważnego światła, pisze dla nas dr Łukasz Gładysiak.

Znak nawigacyjny w postaci ognia rozpalanego na morskim brzegu po raz pierwszy pojawił się w starożytności. Najstarsi kronikarze wspominają, iż ok. 400 r. p.n.e. nad Morzem Śródziemnym pojawiły się wysokie kolumny, na których szczycie rozpalany był ogień; w 280 r. p.n.e. pojawiła się uznawana za pierwszą latarnia morska na greckiej wyspie Faros, zaprojektowana przez Sostratosa. Podobną funkcję pełnić miała także pochodnia trzymana w ręku przez słynnego Kolosa Rodyjskiego, gigantyczny posąg boga Heliosa, będący jednym z 7 cudów świata. Na terenach dzisiejszej polski pierwsze punkty nawigacyjne znaczone ogniem nazywane niekiedy Garnkami Wulkana, pojawiły się w XI w.

Tradycja naprowadzania światłem na ujście Parsęty jest nieco młodsza. W roku 1666 na wieżyczce budynku, w którym rezydował zarząd portu zaczęto zapalać widoczne z morza światło. Dziś nie wiemy jak często miało to miejsce (najprawdopodobniej uruchamiano je wtedy, gdy jakiś statek chciał zawinąć do Kołobrzegu) ani z jakiej odległości było ono widoczne, pewnym jest jednak, że z czasem jego źródło przeniesiono na falochron.

W XIX w. na wschodnim brzegu wejścia do portu znajdowała się drewniana, pomalowana na żółto stacja pilotów. Przy tym budynku, którego zasadnicza część miała formę krytego minimalnie spadzistym dachem prostopadłościanu z piętrem i podłużną przybudówką parteru, w 1866 r. stanął maszt. To właśnie ten moment uznać można za właściwy początek historii kołobrzeskiej latarni morskiej. Wciągano nań opalaną olejem rzepakowym lampę (rocznie do jej zasilania zużywano blisko 80 kg tego materiału) z tzw. soczewką Fresnela. Był to wynalazek autorstwa francuskiego inżyniera i fizyka, Augustina Jeana Fresnela z 1822 r. polegający na zmniejszeniu masy tradycyjnych, wielkoformatowych soczewek poprzez zastosowanie układu schodkowego szkła.

Pierwsza w Kołobrzegu laterna umieszczana była najpierw na wysokości 8 m nad poziomem morza, a następnie – 8,6 m. Światło przez nią emitowane dostrzegane było w odległości 6 mil morskich od brzegu (nieco ponad 11 km). Początkowo miało ono barwę białą, później – czerwoną. Obsługę lampy stanowiła jedna osoba.
33 lata później, na dolnym tarasie strzegącego wejścia do portu Fortu Ujście zbudowana została nowa stacja pilotów. Obiekt o konstrukcji ryglowej, czyli ceglanych ścianach opartych o drewniany stelaż, wizualnie przypominał niewielki zamek lub kościół. Jego charakterystycznym elementem była trzypiętrowa, wysoka na 25 m wieża ze strzelistym, dachem w formie graniastosłupa o prostokątnej podstawie. Część zasadnicza posiadała jedno piętro. Całość, za pomocą niedużego mostu połączono z górną częścią wspomnianego fortu.

Nowa laterna umieszczona została na wysokości 14 m nad poziomem morza i emitowała światło na odległość 8 mil morskich (blisko 15 km). Do 1904 r. światło było jednostajne, później zaczęto nadawać sygnał przerywany.
Kołobrzeska stacja pilotów przeszła całkowitą przebudowę w 1909 r. Dotychczasowy budynek zastąpiła konstrukcja murowana, pokryta białym tynkiem. Nowa wieża wzniesiona na podstawie oktagonu zwieńczona została płaskim hełmem. Część, w której zainstalowano gazową laternę otaczał biegnący wokół wieży balkon. Zmianie uległo też położenie lampy, tym razem znalazła się ona na pułapie 25 m nad poziomem morza; jej zasięg wzrósł ponadto do 12 mil morskich (ponad 22 km). Przy okazji inwestycji dokonano też nasadzeń drzew i krzewów w sąsiedztwie samego Fortu Ujście, który w ten sposób przestał już definitywnie pełnić rolę obronną, stając się miejscem bardzo chętnie odwiedzanym nie tylko przez mieszkańców miasta.

Opisany wyżej budynek był ostatnią, niemiecką latarnią morską w Kołobrzegu. W czasie walk o miasto w schyłkowym okresie II wojny światowej, między 12 a 13 marca 1945 r. w powietrze wysadzili go saperzy Wehrmachtu. Jak na kartach „Kroniki Kołobrzegu” wskazuje Hieronim Kroczyński, decyzja ta powodowana była faktem wykorzystania latarni jako punktu orientacyjnego dla rozmieszczonej na przedpolach miasta artylerii 1. Armii Wojska Polskiego, prowadzącej ostrzał portu.

Już po upadku Festung Kolberg oraz przejściu Pomorza Środkowego w polskie ręce, nie tylko nowe władze, ale przede wszystkim stacjonujący w mieście garnizon Armii Czerwonej dostrzegać zaczął konieczność odbudowy latarni. Zapadła decyzja by jako jej podstawę wykorzystać nie, jak miało to miejsce do tej pory, dolny taras Fortu Ujście, ale jego górną część. W ten sposób rozpoczęła się historia budowli, którą znamy współcześnie. To jednak temat na osobną opowieść.

Podpisy do ilustracji:

• F2 – Wejście do kołobrzeskiego portu w drugiej dekadzie XX w. W tle widoczny Fort Ujście z latarnią morską (Fot. Archiwum prywatne).

• F3 – Fort Ujście oraz kołobrzeska latarnia morska w wariancie zbudowanym w 1899 r. (Fot. Archiwum prywatne).

• F4 – Latarnia morska w wersji istniejącej w latach 1899-1909 na pocztówce z początków XX w. (Fot. Archiwum prywatne).

• F5 – Ostatnia wersja niemieckiej latarni morskiej w Kołobrzegu na przedwojennej pocztówce. Obiekt ten wysadzono w 1945 r. (Fot. Archiwum prywatne).

• F6 – Kołobrzeska latarnia morska na zdjęciu wykonanym prawdopodobnie w latach dwudziestych (Fot. Archiwum prywatne).

• F7 – Dowódca 4. Dywizji Piechoty Wojska Polskiego przy Forcie Ujście w Kołobrzegu, 18 marca 1945 r. Z lewej strony widoczne ruiny latarni morskiej (Fot. Archiwum MOP w Kołobrzegu).

• F8 – Kanał portowy po zakończeniu walk o miasto w marcu 1945 r. Na górnym tarasie Fortu Ujście dostrzec można gruzy, które pozostały po wysadzeniu latarni morskiej (Fot. Archiwum MOP w Kołobrzegu).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kolobrzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto