Takiego Kołobrzegu nie znamy, nie pamiętamy. Piękne jak zwykle, skąpane w słońcu, ale pozornie wymarłe uzdrowisko, chwilowo nie zaprasza.
Puste ulice, pojedyncze samochody, czasem przemykający szybko ludzie albo ustawiający się w dziwną kolejkę, tak bardzo niepodobną do tych, które niektórzy pamiętają z lat PRL-u. W dobie epidemii to powszechny widok.
Wideo
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!