Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ktoś zastrzelił psa w Rusowie. Na prywatnej posesji

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
- To nasza psina Figa, kiedy jeszcze żyła - powiedział czytelnik
- To nasza psina Figa, kiedy jeszcze żyła - powiedział czytelnik Archiwum czytelnika
W miejscowości Rusowo (gmina Ustronie Morskie) doszło do fatalnego w skutkach zdarzenia. Na prywatnej posesji jednego z naszych czytelników, w pobliżu lasu, zastrzelono psa, suczkę imieniem Figa.

Zobacz także: Tragiczny wypadek na krajowej "11" koło Mostowa

- Wróciłem wieczorem z pracy, ciężko ranna psina już dogorywała. Skonała mi na rękach - powiedział jeden z naszych czytelników. - Nasz pies został postrzelony w udo. Rana wylotowa była spora, kula przeleciała na drugą stronę - powiedział mieszkaniec Rusowa.

Sprawę zgłoszono na policję. Funkcjonariusze mają jednak utrudnione zadanie, bo dowód rzeczowy, czyli kula, z której zabito psa, przepadła w gęstwinie. - Wie pan, to mała miejscowość, mamy swoje podejrzenia, ale nikt nikogo za rękę nie złapał, a bez dowodu nic nie można zrobić. Wiadomo tylko, że jest parę osób, które parają się kłusownictwem, są amatorami polowań. Pytanie tylko, czy to faktycznie ktoś od nas. Figa to był całkiem spory, czarny pies. Kto wie, może ktoś, wypatrując zwierzynę z oddali, pomylił ją z dzikiem? Nie wiem. - zastanawiał się czytelnik. - Szkoda naszego psa, bardzo się przywiązaliśmy i to jest w tym wszystkim najgorsze. W tej chwili czujemy tylko smutek i bezradność - dodała żona gospodarza.

Jak dowiedzieliśmy się na kołobrzeskiej policji, faktycznie zdarzenie to zostało zgłoszone i przyjęte. Zajmują się nim funkcjonariusze z posterunku w Ustroniu Morskim. Na tę chwilę więcej szczegółów policjanci podawać nie mogą. Pewne jest jedno: sprawcy grozi odpowiedzialność karna (pozbawienie wolności do lat 3) za "zabijanie, uśmiercanie lub dokonywanie uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów ustawy albo znęcanie się nad zwierzęciem" w myśl artykułu 35 ustawy o ochronie zwierząt.

- Wynik śledztwa nie przywróci już życia naszemu psu, ale może po tej publikacji amatorzy bezprawnego i bezkarnego strzelania do zwierząt zastanowią się dwa razy, nim pociągną za spust albo w ogóle wystraszą się i przestaną to robić? - podsumował mieszkaniec Rusowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kolobrzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto