Przypomnijmy, właściciele psów robili wszystko co było w ich mocy, by je odnaleźć. Za wskazanie gdzie są ich ukochane owczarki, gotowi byli dać pięć tysięcy złoty nagrody, a gdy pojawiła się nadzieja, że psy żyją, ale ktoś mógł je uprowadzić i np. sprzedać, walczyli dalej o ich odzyskanie, proponując potencjalnym nowym właścicielom, że odkupią je, płacąc znacznie więcej. Niestety sprawdził się najgorszy scenariusz.
Ta historia poruszyła tysiące ludzi, którzy za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazywali ją dalej. Właściciele już podziękowali wszystkim, którzy próbowali pomóc lub okazywali serce i wsparcie, gdy zrozpaczeni szukali swoich zwierząt.
Liczymy na to, że sprawa ostatecznie się wyjaśni.
Może ktoś z naszych Czytelników posiada jakiekolwiek informacje, na temat tego co stało się z Aresem i Rocky'm?
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
