- Na razie przyjechałam na zaproszenie różnych środowisk na rozmowę, ale to jeszcze nie jest kampania prezydencka. Kiedy moja kampania się rozpocznie, wierzę, że słupki procentowe w sondażach będą szły w górę, bo ludzie w Polsce chcą zmian – powiedziała obecna wicemarszałek sejmu.
Na pytanie, jak ocenia swoje szanse, odpowiedziała: „Ja te wybory wygram”. Zapowiedziała też, że podczas kampanii odwiedzi jeszcze kilka razy nasz region. Ponadto wypowiedziała się na temat wyborów na przewodniczącego partii, z ramienia której kandyduje w wyborach prezydenckich, czyli Platformy Obywatelskiej: - Bardzo się cieszę, że mamy już nowego przewodniczącego z bardzo silnym mandatem. To ważne dla nas wszystkich. Platforma robi nowe otwarcie, to będzie miało także wpływ na kampanię. Wygrana Borysa Budki to dla mnie dobry sygnał, że będę miała duże i silne wsparcie w kampanii prezydenckiej.
Podczas wizyty w Kołobrzegu Małgorzata Kidawa-Błońska odniosła się do protest rybaków przeciwko zakazowi połowu dorsza. – O tym, że będą pewne ograniczenia było wiadomo od dawna. Dobry rząd, wiedząc o czymś takim, powinien przygotować program wsparcia dla polskich rybaków, ale tego zabrakło. Dlatego rybacy rzeczywiście mogą czuć się pozostawieni sami sobie – stwierdziła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?