Ta makabryczna historia wyszła na jaw 13 kwietnia. To wtedy do mieszkania jednego z budynków przy ul. Wolności w Kołobrzegu, weszli siłą strażacy w asyście policji. W interwencji brali też udział ratownicy medyczni. Służby zaalarmowała siostra rodzeństwa, nie mieszkająca w Kołobrzegu.
Jak informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ryszard Gąsiorowski, kobieta tłumaczyła policjantom, że starsza siostra jest osobą niepełnosprawną ruchowo, a opiekę sprawuje nad nią brat. Zgłaszająca problem kobieta mówiła, że od jakiegoś czasu kontakt z rodzeństwem się urwał, co bardzo ją niepokoi. Wysłała pieniądze, chciała dopytać, czy doszły, a nikt nie odbiera telefonu.
Gdy służby dotarły na miejsce, nikt nie odpowiadał na dzwonek do drzwi i głośne pukanie. Za to z wnętrza mieszkania dochodziły odgłosy jakiegoś odbiornika. Wtedy zdecydowano o wyważeniu drzwi. Po wejściu strażacy zastali przed telewizorem Michała G. Obok, w zamkniętym pokoju, na podłodze leżała jego martwa siostra. Wstępne oględziny wskazywały na to, że kobieta nie żyje od około miesiąca.
Michał G. został zatrzymany.
- Mówił, że między nim, a siostrą doszło do sprzeczki – informuje Ryszard Gąsiorowski.
- Gdy po jakiś czasie wszedł do pokoju, zobaczył, że siostra leży na podłodze, ale nie zdziwiło go to, bo siostra cierpiała na dolegliwości, które czasami łagodziła kładąc się właśnie na podłodze. Sądząc, że siostra śpi, przykrył ją kocem i tutaj jego relacja się kończy.
Dlaczego tyle dni nie reagował?
- Nie wiadomo jeszcze co było przyczyną zgonu kobiety – słyszymy od prokuratora.
- Sekcja zwłok wykaże, czy zmarła z przyczyn naturalnych, czy też nie. Kołobrzeska prokuratura już teraz zdecydowała się jednak postawić 59–latkowi zarzut nieudzielenia pomocy. Bo nie zainteresował się dalszym losem siostry, do czego mężczyzna się też przyznał.
Gdyby biegli uznali, że do śmierci kobiety przyczyniły się jednak osoby trzecie, kwalifikacja zarzucanego bratu czynu może się zmienić. W tej chwili grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Pozostaje pod dozorem policji. Najpewniej prokuratura zdecyduje również o przebadaniu go przez biegłych z dziedziny psychiatrii.
Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?