Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młodzieżówka KORWiN-a kontra Tęczowy Piątek- spokojne spotkanie przed I LO w Kołobrzegu

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
- Robimy to, żeby wesprzeć naszych kolegów i pokazać, że jesteśmy bardzo rożni - mówili uczniowie "Kopernika", którzy dołączyli do ogolnopolskiej akcji
- Robimy to, żeby wesprzeć naszych kolegów i pokazać, że jesteśmy bardzo rożni - mówili uczniowie "Kopernika", którzy dołączyli do ogolnopolskiej akcji Iwona Marciniak
Była obawa, że gdy koszaliński KORWiN zjedzie do Kołobrzegu, którąś ze stron mogą ponieść emocje. Nic bardziej mylnego. Mimo różnic w poglądach, skończyło się na spokojnej wymianie zdań.

- Chcemy pokazać, że każdy jest akceptowany bez względu na płeć, orientację seksualną, wyznanie, kolor skóry - mówiła nam Nikola, uczennica I LO im. M. Kopernika, która przyszła wczoraj do szkoły w tęczowym swetrze. Kolorowe ubranie, albo tęczowy znaczek były jedynymi akcentami solidarności uczniów z ideą Tęczowego Piątku.
Do akcji włączyła się tylko część uczniów i pedagogow.

Tym razem inicjatywa leżała po stronie uczniów

Pozwolenia na oficjalne promowanie wydarzenia na terenie szkoły, czy szkolnym profilu w mediach społecznościowych, tym razem nie było. Nie dał go, pomny ubiegłorocznej burzy, dyrektor Józef Skorupiński.
Ale pytany przez młodzież, czy za kolorowy ubiór będą konsekwencje, zaprzeczył. - Nie mam takich kompetencji. Poza tym, nawet 14 - czy 15-letni uczeń, to już świadomy, młody człowiek. Ma prawo ubierać się jak chce.

Młodzi od KORWiNa

Młodzież dla Wolności, czyli młodzieżówka partii KORWiN przyjechała w składzie kilku osób, w towarzystwie koszalińskiej działaczki KORWiNa, Agaty Radek.
Stanęli na placu przed szkołą. Pytani przez dziennikarzy podkreślali, że nie mają nic do samej młodzieży, ale są przeciwni „propagowaniu idei LGBT” w szkole. Co ciekawe, podkreślali, że nie podoba sie im także nauczanie religii w placówkach oświatowych. - Od tego są salki katechatyczne.
Agata Radek, sama nauczycielka, mówiła o bonie oświatowym - pomyśle jej partii na reformę oświaty (dostając taki bon wart 1,5 tys zł) rodzic sam decydowałby do jakiej (sprywatyzowanej) szkoły wysłać dziecko. Od niego zależałoby czy wybierze np. szkolę prowadzącą edukacją seksualną, czy też nie.

Między młodzieżą, a protestującymi doszło do kilklu spokojnych wymian zdań. Odbyły się pod bacznym okiem policji.
W końcu zastępca dyrektora szkoły (z tęczową plakietką na swetrze), grzecznie acz stanowczo poprosił, by protestujący opuścili już plac przed szkołą, co ci też uczynili.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kolobrzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto