Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niepełnosprawni uchodźcy spod Kijowa opuścili Kołobrzeg. Czeka na nich ośrodek w Niemczech [ZDJĘCIA, WIDEO]

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
Niepełnosprawni uchodźcy spod Kijowa opuścili Kołobrzeg. Czeka na nich ośrodek w Niemczech
Niepełnosprawni uchodźcy spod Kijowa opuścili Kołobrzeg. Czeka na nich ośrodek w Niemczech Radosław Brzostek
W środę rano, wzdłuż ul. Zdrojowej i Piotra Ściegiennego w Kołobrzegu, ustawiła się zjawiskowa kolejka 16 niemieckich karetek i 9 busów, przystosowanych do przewozu osób niepełnosprawnych.

O godz. 9 rozpoczęła się niespotykana w skali kraju, a może i Europy, operacja relokacji 34 niepełnosprawnych intelektualnie i ruchowo uchodźców z domu opieki w zbombardowanej Białej Cerkwii pod Kijowem. Uciekające spod bomb dzieci i ich opiekunki, ostatnie trzy tygodnie spędziły w Szpitalu Uzdrowiskowym Słoneczko. Teraz miały do pokonania 700 km do Bielefeld, miasta w Nadrenii - Północnej Westfalii. Bezpieczne, zaopiekowane zostaną tam do końca wojny w Ukrainie. Albo tak długo, jak będzie potrzeba.

od 16 lat

To była cała seria scen rozdzierających serce. Płakał mały, niepełnosprawny Dima niesiony do karetki, płakał starszy Misza, łez nie kryli i polscy opiekunowie ukraińskich dzieci. Bo wyjazd uchodźców z Białej Cerkwii, oznaczał rozstanie. Również z wolontariuszami, którzy na hasło rzucone przez Annę Bańkowską, członkinię zarządu województwa, kołobrzeżankę i koordynatorkę akcji pomocy tej wyjątkowej grupie, trzy tygodnie temu, pojawili się gotowi, by sprzątać, pielęgnować, karmić i umilać czas niespodziewanym gościom Słoneczka. W środę rano, wszystkim zaangażowanym opiekę, ale i poszukiwanie nowego, miejmy nadzieję tymczasowego domu dla niepełnosprawnych uchodźców, dziękował marszałek województwa Olgierd Geblewicz. Dziękował m.in. lekarzom kołobrzeskiego szpitala, którzy zadbali o zdrowie podopiecznych. Mówił też z wdzięcznością o stronie niemieckiej, z zaprzyjaźnionymi samorządowcami i politykami włącznie, dzięki którym cała kołobrzeska grupa i ponad 70 chłopców oraz dorosłych (w znacznie lepszej kondycji fizycznej), przebywających w ośrodku w Łukęcinie, znajdzie swój tymczasowy dom w ośrodku w Bielefeld, należącym do Fundacji Bethel. To organizacja, która prowadzi zakłady opiekuńcze dla osób niepełnosprawnych w całych Niemczech.

Miasto Bielefeld dzieli od Kołobrzegu prawie 700 km: - Droga zajmie nam jakieś 8-10 godzin – tłumaczyli nam w środę niemieccy ratownicy medyczni, obsługujący 16 karetek: - Każda jest przystosowana dla dwóch osób, ale tu, w wielu wypadkach będziemy zabierać po jednej osobie.

Bo aż 32 osoby spośród uciekinierów z ogarniętej wojną Ukrainy, w zdecydowanej większości dzieci, muszą podróżować w pozycji leżącej.

Pakowanie dzieci szło wyjątkowo sprawnie. Każdy, został wyposażony nie tylko w masę prezentów, ale i co najważniejsze, w dokumenty, których niepełnosprawni przy sobie nie mieli, gdy po trzech dniach spędzonych w bunkrze w Białej Cerkwii, po długiej podróży autokarami, dotarli odwodnieni i wycieńczeni do Kołobrzegu.

W załatwieniu formalności i przekonywaniu do dalszej podróży ukraińskich opiekunek dzieci, nieoceniony okazał się Henryk Kołodziej, konsul honorowy Ukrainy w Szczecinie.

Cała grupa od początku była otoczona opieką specjalistów, pracowników kołobrzeskich placówek prowadzonych przez Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną.

Dyrektorka PSONI Barbara Szczeglik, również była w środę na miejscu. Jak zresztą przez większość dni podczas pobytu dzieci w Kołobrzegu. Wzruszona powiedziała nam: - Jest w nas tyle różnych emocji, że trudno nawet zebrać jakieś mądre słowa. Te dzieci są dokładnie takie same, jak nasze polskie dzieci. Tak samo potrzebują miłości, bezpieczeństwa, czułości. Niestety stało się tak, jak się stało. Nie zaznali tego u siebie. Dobrze, że trafili do nas. Staraliśmy się im stworzyć warunki optymalne.

Zapytaliśmy ją, jak okiem profesjonalisty patrzyła na pracę wolontariuszy. Uśmiechnęła się: - Większość osób, które tu przychodziły, ma własne dzieci. I miałam nieodparte wrażenie, że te dzieciaczki traktowali jak własne. A to troszkę posiedzimy, to potrzymamy za rękę, to po prostu damy im trochę siebie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Niepełnosprawni uchodźcy spod Kijowa opuścili Kołobrzeg. Czeka na nich ośrodek w Niemczech [ZDJĘCIA, WIDEO] - Głos Koszaliński

Wróć na kolobrzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto