Trwają prace koncepcyjne, poprzedzające przygotowanie projektu inwestycji, która miałaby być realizowana dopiero w przyszłym roku.
Podczas pierwszych konsultacji padła propozycja, by poszerzyć jezdnię kosztem wycinki 23 lip rosnących wzdłuż drogi. Taki pomysł wywołał ostry sprzeciw - na drzewach pojawiły się nawet symboliczne nekrologi, zapowiadające rychłą śmierć dorodnych drzew. Media społecznościowe wzmocniły wyraźny przekaz - wielu kołobrzeżan nie życzy sobie wycinania drzew w coraz gęściej zabudowywanej dzielnicy. W czwartek prezydent AnnaMieczkowska i jej urzędnicy przedstawili koncepcję, która oszczędza wszystkie drzewa, za to w niewielkim stopniu ingeruje w przyległą do chodnika zieleń parkową. Radna Agnieszka Trafas (Nowy Kołobrzeg) zaproponowała bardziej radykalne poszerzenie chodnika - stworzenie szerokiego traktu, kosztem parkowego trawnika. Radą wspierał jej kolega klubowy Łukasz Zięba. Mieszkańcy byli przeciwni. Podobnie jak radna Izabela Zielińska (Obywatelski Kołobrzeg). Ostatecznie droga ma mieć 5 m szerokości i 84 miejsca parkingowe (było ich ponad 100).
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?