Ogólnopolska Olimpiada Geograficzna w kołobrzeskim liceum

Gospodarzem tegorocznej edycji, która potrwa do niedzieli, jest I Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika. – Kilka lat temu gościliśmy zawodników w ramach olimpiady okręgu Szczecińskiego i zadeklarowaliśmy chęć organizacji finału ogólnopolskiego. Jestem geografem, więc może dlatego ta Olimpiada jest mi bliska – mówi dyrektor szkoły, Józef Skorupiński.

Mimo strajku, kilku nauczycieli zgodziło się pomóc przy organizacji przedsięwzięcia. I LO udostępniło szkołę oraz swój internat. Przygotowało też program wycieczek dla nauczycieli i uczniów po Kołobrzegu i okolicy, a także liczne warsztaty i wykłady. Wydało też publikację dotyczącą tegorocznej Olimpiady.

W eliminacjach brało udział ponad 1800 uczniów szkół średnich i ostatnich klas gimnazjów z całej Polski. W trzydniowych finałach zostało tylko 121 osób. Dziś był egzamin pisemny. W niedzielę do egzaminu ustnego przystąpi 20-25 najlepszych osób z tej grupy. Poza tym do punktacji liczą się też zajęcia terenowe (w tym grupowe).

Dziś po południu uczestnicy realizują zadania na mapach topograficznych w Parku Nadmorskim, jednak z użyciem sprzętu elektronicznego. W sobotę mają całodniową wycieczkę do Wolińskiego Parku Narodowego i tam też będą wykonywać określone zadania. Za zawody w terenie zawodnicy są także honorowani osobno.

W tym roku nie ma żadnego reprezentanta Kołobrzegu, ale jest kilku uczniów z Koszalina. W tym „weteran” - podopieczny nauczycielki Anny Gromadzkiej - Mateusz Olszewski z I LO im. St. Dubois w Koszalinie:

Jestem tu czwarty raz. Byłem laureatem w zeszłym roku

W Olimpiadach Ogólnopolskich wielokrotne starty są częste i przydają się, np. w walce ze stresem. Podczas tych zawodów wyłaniany jest pierwszy skład, który potem startuje w Olimpiadzie Międzynarodowej. Ci uczniowie muszą później jeszcze przejść eliminacje, ale sukcesy na arenie międzynarodowej mają znaczne. W poprzedniej edycji Polacy zdobyli dwa złote i dwa brązowe medale na zawodach w Kanadzie. W tym roku taka olimpiada odbędzie się w Hong Kongu.

Większość uczniów przygotowuje się do Ogólnopolskiej Olimpiady ponad pół roku. Przewodniczący jej komitetu głównego, prof. Zbigniew Podgórski, zaznacza, że widoczny jest progres w poziomie konkursu i wiedzy zawodników. Dodaje, że takie olimpiady są też świetnym sposobem na poznanie nowych osób, a może i coś więcej.

W rodzinie olimpijczyków są małżeństwa, które poznały się właśnie na takich konkursach. Pracownicy naukowi to też osoby, które były w olimpiadzie geograficznej. One też zasiadają w jury. Pan prof. Bolesław Domański z Uniwersytetu Jagiellońskiego jest np. pierwszym laureatem tej olimpiady.