Powstał klub radnych Nowy Kołobrzeg - radni PiS bije na alarm: widzimy zagrożenia dla Kołobrzegu

Przypomnijmy, z 5 - osobowego klubu, któremu lideruje Jacek Woźniak, niespodziewanie odeszli dwaj młodzi radni: Kamil Barwinek i Łukasz Zięba. 10- osobowy, mniejszościowy Klub Kołobrzescy Razem (naturalne zaplecze prezydent Anny Mieczkowskiej - PO) opuścili z kolei Agnieszka Trafas i Adam Hok (ludzie biznesu, hotelarze, ważne postacie w kampanii wyborczej prezydent Mieczkowskiej). Ta czwórka utworzyła klub radnych Nowy Kołobrzeg, którego pierwszym przewodniczącym został Adam Hok. Odejście, tłumaczyli zmęczeniem fatalną atmosferą panującą w Radzie : „(...)Nieustanny spór polityczny w atmosferze wzajemnej niechęci, pomówień, języka nienawiści ma bardzo niewiele wspólnego z „rozumną pracą dla dobra wspólnego”. W obecnym stanie nie widzimy nadziei na wyjście z „klinczu”, jaki wytworzył się w obecnym układzie w Radzie Miasta(...). Brakuje nam merytorycznej rozmowy o przyszłości Kołobrzegu, wspólnych ambitnych projektów, równego traktowania i wzajemnego szacunku radnych, bez względu na przynależność klubową bądź partyjną(...)”. - napisali w specjalnym oświadczeniu.
Wczoraj odejście swoich dwóch radnych po raz pierwszy szerzej skomentował Jacek Woźniak, przewodniczący Rady Miasta: - Opublikowane oświadczenie nowego klubu traktuję jako wymówkę - powiedział. Rozumiem, że taki ruch trzeba jakoś uzasadnić. (...) Myślę, że prędzej czy później dowiemy się dlaczego odeszli. Są dorosłymi ludźmi, to ich decyzja, będą ponosić jej konsekwencję w perspektywie kolejnych miesięcy i lat.
Nowy Kołobrzeg ocenił krótko: - Widzę, że będzie to klub wspierający panią prezydent.
PiS nie zostawił na secesjonistach suchej nitki: - Nowy Kołobrzeg to twór, który powstał tylko po to, by wyrwać dwóch radnych od Jacka Woźniaka - powiedział lider klubu PiS w Radzie Maciej Bejnarowicz. Radny Bartosz Bieńkowski uderzył jeszcze mocniej: -To ewidentny przykład korupcji politycznej, myślę, że się o tym wkrótce przekonamy.
Maciej Bejnarowicz podniósł alarm, mówiąc o zagrożeniu dla Kołobrzegu: - Nowy Kołobrzeg powstał tylko po to, by zyskać większość w mieście i procedować uchwały planistyczne, korzystne z punktu widzenia lobby hotelarskiego i deweloperskiego - powiedział Maciej Bejnarowicz . - Chodzi o setki milionów złotych.