Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Seniorka z Kołobrzegu oddała 25 tys. złotych nieznanej osobie, bo myślała, że ratuje wnuka

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
Starsza kobieta, mieszkanka jednego z bloków w centrum miasta, to kolejna ofiara oszustów, wyłudzających pieniądze metodą na wnuczka. Tym razem znów zmodyfikowali sposób działania: podszyli się pod zrozpaczoną żonę wnuka, proszącą o pieniądze na kaucję dla męża, który miał trafić do aresztu po spowodowaniu wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Rozmowę miał uwiarygodnić fałszywy policjant, potwierdzający jakiej potrzeba kwoty.

Ta historia wydarzyła się w czwartek w Kołobrzegu. Telefon, który odebrała kołobrzeżanka brzmiał tak dramatycznie, że przejęta seniorka dała się omamić. Uwierzyła, że sprawa jest pilna, okoliczności wypadku (wymyślonego przez oszustów) wyjątkowo tragiczne, a załamany wnuk w wielkiej potrzebie. 25 tysięcy oszczędności przekazała "posłańcowi", przysłanemu przez rzekomą żonę wnuka. Wszystko działo się szybko i w wielkich emocjach. Dopiero telefon oszukanej kobiety do rodziny i pytania o to, co dalej dzieje się w sprawie, uświadomił jej, że stała się ofiarą bezwzględnych oszustów.

To był wyjątkowy czwartek, bo jak informował sierż. szt. Daniel Kolasiński z KPP w Kołobrzegu, tego dnia na komendę zgłosiło się kilkanaście osób, głównie mieszkańców gminy Ustronie Morskie i Dygowa, które odebrały podobne telefony. Scenariusz był zwykle taki sam, różnił się drobnymi szczegółami. Żadna z tych osób, które zaalarmowały policję nie dała się podejść oszustom.

Po czwartkowym "ataku" w Kołobrzegu i powiecie kołobrzeskim, zgłoszenia ucichły. Niestety wszystko wskazuje na to, że przestępcy przemieścili się dalej.

Policjanci nieustająco apelują już nie tylko do samych seniorów, ale i do ich rodzin, sąsiadów, znajomych: - Proszę uświadamiać, że oszuści potrafią być bardzo przebiegli, świetnie manipulują starszymi osobami, ich dramatyczne telefony mogą brzmieć wiarygodnie, ale trzeba zachować czujność, sprawdzić, skontaktować samodzielnie z rodziną - tłumaczy Daniel Kolasiński. - A o podejrzanym telefonie natychmiast zawiadomić policję.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kolobrzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto