Straż Graniczna z Kołobrzegu zatrzymała dziwnie jadące auto. Kierowca miał 1,7 promila

Ta historia wydarzyła się 24 stycznia wieczorem. Podczas patrolu funkcjonariusze Straży Granicznej zauważyli na jednej z ulic Kołobrzegu volkswagena, którego kierowca najwyraźniej wykonywał jakieś podejrzane manewry. Auto jechało środkiem jezdni, a po chwili uderzyło w krawężnik chodnika, na którym byli piesi.- Funkcjonariusze natychmiast zawrócili, by skontrolować kierowcę samochodu- informuje kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak,
rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku. Jednak mężczyzna próbował uciec i ukryć się za jednym z pobliskich budynków.

Na niewiele się to zdało i już po chwili funkcjonariusze byli przy mężczyźnie. - Z uwagi na wyczuwalną woń alkoholu, kierowcę zbadano alkomatem - mówi dalej rzecznik. - Okazało się, że 35-letni mieszkaniec Kołobrzegu miał ponad 1,76 promila. Otrzymał wezwanie do stawiennictwa w kołobrzeskiej Policji, która zgodnie z właściwością będzie prowadzić dalsze postępowanie.