Mowa o jedynym, miejskim żłobku, w mieście liczącym ponad 40 tys. mieszkańców. Żłobek nosi wdzięczne imię Krasnal i jest w stanie przyjąć ok. 120 dzieci. To stanowczo za mało. Wstępne założenia były takie, że rozbudowa pochłonie ok. 4 mln zł. Na etapie prac nad projektem okazało się, że posadowienie nowego zbudowanego od podstaw skrzydła, nie będzie możliwe bez utwardzenie podłoża. Potwierdziły to wyniki ekspertyzy geologicznej.
Ostatecznie projekt jest wreszcie gotowy i zakłada budowę modułu, który pozwoli przyjąć do żłobka nie o 50, a o blisko 100 dzieci więcej. Szacunkowy koszt budowy wzrósł do 7 mln zł. - Rozbudowa ma na celu uzyskanie dodatkowych 4 oddziałów dla 96 dzieci (po 24 w każdym oddziale), które zlokalizowano w dobudowywanym 2 kondygnacyjnym budynku, połączonym łącznikiem z istniejącym żłobkiem w części parterowej – czytamy w treści ogłoszenia o przetargu. - W związku ze zwiększeniem liczby dzieci konieczna jest rozbudowa kuchni głównej w istniejącej części budynku oraz przeniesienie kuchni mlecznej do nowo projektowanych pomieszczeń w rozbudowywanej części.
Trochę danych liczbowych dotyczących budowli: długość budynku 38,79 m; szerokość - 30,07 m, wysokość - 7,75 m. Powierzchnia zabudowy - 676,50 m2; powierzchnia całkowita - 1325 m2; powierzchnia użytkowa (parter, piętro) - 1034,79 m2.
O tym kto i za ile jest gotów zbudować żłobek, dowiemy się 15 lipca, bo wtedy nastąpi otwarcie kopert. Wykonawca, będzie miał 450 dni na realizację prac.
Jak dziś pracuje Krasnal?
Jak czytamy na stronie internetowej żłobka: „zapewniamy opiekę nad dziećmi w wieku od ukończenia 20 tygodnia życia do 3 roku życia dziecka. Żłobek czynny jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 6.30 do 16.30 (cały rok). Posiadamy własny ogród i taras dla najmłodszej grupy, pralnię, kuchnię ogólną i mleczną. Wszystkie pomieszczenia są bezpieczne, dostosowane do potrzeb dzieci, czyste i słoneczne.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?