"Tradycja naprowadzania światłem na ujście Parsęty jest nieco młodsza. W roku 1666 na wieżyczce budynku, w którym rezydował zarząd portu zaczęto zapalać widoczne z morza światło. Dziś nie wiemy jak często miało to miejsce (najprawdopodobniej uruchamiano je wtedy, gdy jakiś statek chciał zawinąć do Kołobrzegu) ani z jakiej odległości było ono widoczne, pewnym jest jednak, że z czasem jego źródło przeniesiono na falochron" - to fragment tekstu o historii kołobrzeskiej latarni morskiej do 1945 roku, spisany dla nas przez historyka i naszego redakcyjnego kolegi, Łukasza Gładysiaka.
Cały tekst znajdizecie TU
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?