Jednym z głównych problemów, z jakim zmierzyć się musieli polscy pionierzy zasiedlający tzw. Ziemie Odzyskane było zapewnienie odpowiedniej opieki medycznej. W czasach swoistej wędrówki ludów, która charakteryzowała pierwsze miesiące po zakończeniu II wojny światowej oraz generalnym deficycie specjalistów, którzy nierzadko albo zostali zamordowani w ramach szeregu niemieckich akcji pacyfikacyjnych bądź dopiero co wracali z wysiedleni lub obozów koncentracyjnych, albo ukrywali się w obawie przed działaniami nowej, komunistycznej władzy, nie było to zadaniem łatwym.
Kwestie sanitarne jak najszybciej musiały rozwiązać także nowe, polskie władze Kołobrzegu z prezydentem Stefanem Lipickim na czele. Jedną z pierwszych decyzji przez niego podjętych było sprowadzenie na początku czerwca 1945 r. do zrujnowanego miasta przedwojennego studenta medycyny, Witolda Reckiego. Urodził się on 20 czerwca 1917 r. W wieku 21 lat zasilił grono żaków renomowanego Uniwersytetu Poznańskiego i to właśnie w trakcie nauki zastała go niemiecka, a potem radziecka napaść na Polskę. Podobnie jak jego koledzy z uczelnianej ławy, Recki wdział mundur wojskowy i ruszył bronić ojczyzny. Wojna obronna zakończyła się dla niego niewolą. Zwolniony jeszcze w 1939 r. prawdopodobnie ze względu na niski stopień (w chwili pojmania był kapralem podchorążym) trafił do Gdyni, gdzie pracował jako kierownik magazynu oddziału chirurgicznego niemieckiego szpitala wojskowego. W konspiracji kontynuował naukę, złożył też przysięgę, jako żołnierz Armii Krajowej, co w latach czterdziestych miało się dla niego okazać brzemienne w skutkach. Więcej na temat jego działalności konspiracyjnej nie wiadomo. Gdy wojna dobiegła końca wyruszył z Trójmiasta na tzw. Ziemie Odzyskane. Wiosną 1945 r. dotarł do Karlina, a stamtąd, wraz z małżonką, Jadwigą – do Kołobrzegu.
Jednym z pierwszych zadań, jakie prezydent Lipicki postawił przed Witoldem Reckim było uprzątnięcie miasta z zalegających po marcowej bitwie ciał zabitych. Prace te, niejako w odwecie za rozpętanie ogólnoświatowego konfliktu, realizowały grupy robocze złożone z kołobrzeskich Niemców. Brał też udział w zakrojonej na szeroką skalę akcji ekshumowania poległych w czasie walk Polaków.
Równocześnie w niezniszczonej części ratusza Witold Recki zorganizował punkt sanitarny. 4 lipca 1945 r., wraz z otwarciem szpitala powiatowego, na krótki czas objął stanowisko kierownika tej placówki. W tym czasie po mieście przemieszczał się najczęściej służbowym motorowerem Sachs-Wanderer z charakterystycznym, srebrnym zbiornikiem paliwa, każdorazowo wyposażony w specjalne, wystawione przez prezydenta miasta zaświadczenie (dzięki temu ustrzegł się niechybnej rekwizycji jednośladu przez żołnierzy radzieckich). Za zasługi w czasie II wojny światowej, władza ludowa odznaczyła pierwszego, kołobrzeskiego lekarza Medalem za Odrę, Nysę i Bałtyk. Ceremonię tę zorganizowano 18 marca 1946 r. na Placu Ratuszowym.
Od 1 kwietnia do 1 września drugiego roku urzędowania nad ujściem PArsęty kierował Powiatowym Ośrodkiem Zdrowia w Kołobrzegu, tworząc m.in. przychodnie ogólną. Przeprowadził też akcję powszechnego szczepienia przeciwko ospie oraz durowi brzusznemu.
W 1949 r. Witold Recki został niespodziewanie aresztowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Z racji swej wojennej przynależności do Polskiego Podziemia Niepodległościowego, natychmiast pozbawiono go wszelkich stanowisk i przez 3 miesiąca przesłuchiwano w podziemiach Pałacu Braunschweigów, pełniącego w tym okresie funkcję siedziby bezpieki. 23 września 1950 r. Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Kołobrzegu wydało oficjalną decyzję o relegowaniu rodziny Reckich z miasta (dokument podpisał wiceprzewodniczący PPRN, Władysław Jermakowicz). Na spakowanie dobytku dano im zaledwie dobę.
Witold Recki wyjechał znad ujścia Parsęty do Słupska; potem osiadł w Miastku. Zmarł w 1955 r.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?