27-latek jest włamywaczem recydywistą. Nie ma stałego miejsca zameldowania, przestępstwa popełniał w Kołobrzegu.
Jak informuje asp. Tomasz Kwaśnik: - Do włamań doszło pod koniec minionego miesiąca. W nocy z 26 na 27 sierpnia w rejonie ul. Mazowieckiej policjanci przystąpili do kontroli samochodu, ale kierujący mercedesem nie zatrzymał się, odjechał w kierunku centrum miasta. Porzucił samochód na parkingu przy ulicy Trzebiatowskiej. Jak się okazało, auto pochodziło z kradzieży.
Mężczyzna został zatrzymany we wtorek. Ma sporo na sumieniu. Włamał się do pomieszczeń biurowych. Ukradł pieniądze i kluczyki do samochodu. Kolejnego włamania dokonał dzień później. Z otwartego samochodu zaparkowanego przy ulicy Sienkiewicza ukradł klucze. I tym razem dostał się dzięki temu do pomieszczeń biurowych firmy. Zabrał stamtąd pieniądze - blisko 10 tysięcy złotych.
Usłyszał trzy zarzuty, m.in. kradzieży z włamaniem oraz niezatrzymania się pojazdem do kontroli. Za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do lat 10. Ale 27 - latek działał w warunkach recydywy, więc za przestępstwa, które popełnił może mu grozić nawet pięć lat więcej.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?