Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wychudzona, wygłodzona, mała foczka znaleziona na kołobrzeskiej plaży

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
To kolejne szczenię, które krótko po czasie foczych narodzin, znaleziono na kołobrzeskiej plaży.
To kolejne szczenię, które krótko po czasie foczych narodzin, znaleziono na kołobrzeskiej plaży. Stacja Morska im. Profesora Krzysztofa Skóry UG facebook
To kolejne szczenię, które krótko po czasie foczych narodzin, znaleziono na kołobrzeskiej plaży. Spacerowicze, którzy natknęli się na malucha, zachowali się wzorcowo. Błękitny Patrol WWF ruszył na pomoc i foczka jest już bezpieczna w Fokarium Stacji Morskiej w Helu.

Zgłoszenie wpłynęło do Stacji Morskiej im. prof. Krzysztofa Skóry Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego. Stąd przekazano sygnał wolontariuszom Błękitnego Patrolu WWF. Po sprawnej akcji, wycieńczona foczka trafiła do specjalnego kosza, w którym już bezpiecznie dotarła do ośrodka rehabilitacji fok. Tu samiczka dostała imię Diuna. Ma około 4 tygodni. Powoli dochodzi do siebie.

Ośrodek rehabilitacji fok, niesie pomoc zwierzętom potrzebującym opieki i leczenia. Pacjenci ośrodka to głównie focze szczenięta.

A jak czytamy na stronie internetowej stacji: - Najgorętszy okres w naszej pracy przypada na wiosnę. Na przełomie lutego i marca na świat przychodzą foki szare, głównie na wybrzeżach północnego Bałtyku – w Finlandii, Estonii czy Szwecji. Pierwsze tygodnie życia małe foczki powinny być pod opieką mamy, ale niektóre z nich z różnych powodów zbyt wcześnie tracą z nimi kontakt i nie są gotowe na samodzielne życie. Wtedy te pierwsze tygodnie życia są dla nich niezwykle trudne. Nie wszystkie focze maluchy potrafią sobie poradzić. W tak wczesnym okresie powinny być karmione wyłącznie matczynym mlekiem, stąd nie potrafią jeszcze polować na ryby, są wygłodzone i odwodnione, a często także chore.

W ośrodku maluchy nabierają sił, by w odpowiednim czasie odzyskać wolność. Diuna dołączyła do grona ponad 40 foczych maluchów, pozostających pod baczną obserwacją specjalistów.

Gdy zobaczymy na plaży fokę - nieistotnie czy dużą, czy małą, nie podchodźmy i nie niepokójmy jej. O jej obecności powinniśmy jak najszybciej poinformować Stację Morską, dzwoniąc pod numer telefon - 601889940. Warto zrobić zwierzęciu zdjęcie telefonem i wysłać, np. MMS-em do stacji. Jeśli możemy, zadbajmy o to, by do czasu pojawienia się wolontariuszy Błękitnego Patrolu, do foki nie podchodzili ludzie i zwierzęta. Może się okazać, że foka nie nosi żadnych oznak choroby, a plażę odwiedziła, by odpocząć. Jeśli zwierzę jest ranne, jego stan wstępnie oceni patrol i zabierze zwierzę do Helu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wychudzona, wygłodzona, mała foczka znaleziona na kołobrzeskiej plaży - Głos Koszaliński

Wróć na kolobrzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto