MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wygrana rezerw Wisły Kraków po ciężkim boju z Dalinem Myślenice

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Bardzo dobry obustronnie mecz rozegrały zespoły Wisły II Kraków i Dalinu Myślenice. Lider IV ligi małopolskiej wygrał 2:0, ale musiał na trzy punkty zapracować bardzo mocno, bo myśleniczanie wysoko zawiesili poprzeczkę.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Początek meczu to przede wszystkim twarda gra w obronie Dalinu, z czym wiślacy radzili sobie średnio. Mieli optyczną przewagę, ale wobec tego, że goście dość twardo przerwali ich akcje, Wisła nie tworzyła sobie praktycznie sytuacji.

Goście też od czasu do czasu próbowali się odgryzać, kończyli swoje ataki strzałami z dystansu. Nie były to jednak uderzenia, które mogłyby zaskoczyć Kamila Brodę.

Z dystansu bramkarza Dalinu próbował zaskoczyć z drugiej strony boiska Dawid Olejarka. Uderzył mocno, celnie, ale Damian Hoyo-Kowalski poradził sobie z tym uderzeniem. I w pierwszej połowie była to praktycznie najgroźniejsza sytuacja „Białej Gwiazdy”.

Chwilę później dobrą okazję miał Michał Ślaski. Po jego strzale z pola karnego Kamil Broda musiał się trochę nagimnastykować, ale ostatecznie obronił to uderzenie. To był fragment, gdy Dalin miał więcej z gry. M.in. Michał Cienkosz znalazł się w sytuacji sam na sam z Brodą. Fakt, sytuacja nie była łatwa, bo strzelał z kąta. W efekcie bramkarz Wisły znów błysnął formą i obronił to uderzenie.

Druga połowa to wciąż była szybka gra z obu stron, dużo twardej walki. Dalin mocno stał w obronie, ale gdy tylko była okazja potrafił odpowiedzieć zdecydowanie. Wisła miała problem, żeby poradzić sobie z tak grającym rywalem. Nie szło z gry wiślakom, to w końcu wykorzystali stały fragment gry. Z rzutu rożnego dośrodkował Michał Zimon, Dominik Sarga przedłużył głową, a z bliska również głową strzelał Piotr Ćwik. Miał w tym wszystkim piłkarz Wisły trochę szczęścia, bo był jeszcze rykoszet od obrońcy, ale ostatecznie piłka wpadła do siatki.

Dalin ruszył po stracie gola mocno do ataków. Mecz zrobił się już bardzo ostry, bo nikt nie odpuszczał, kości trzeszczały co chwilę. Nerwy wiślaków uspokoił Wiktor Szywacz, który w 88 min ruszył praktycznie z połowy boiska z piłką, podciągnął, a następnie huknął z linii pola karnego w samo okienko w dalszy róg bramki. Było 2:0 i praktycznie losy tego meczu zostały rozstrzygnięte, choć Dalin do końca walczył o przynajmniej honorowe trafienie.

Wisła II Kraków - Dalin Myślenice 2:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Ćwik 72, 2:0 Szywacz 88.
Wisła II: Broda - Wiśniewski, Złoch, Ramirez, Niewiadomski - Zimon, Olejarka (67 Ćwik) - Tokarczyk (42 Szywacz), Sarga (80 Bartoń), Sałamaj - Kaczówka.
Dalin: Hoyo-Kowalski - Chochliński (90+3 Kornaś), Jędrzejowski, Kowalski, Ponomarenko (87 Krawiec) - Dara, Supel - Ślaski (67 Sobala), Cienkosz, Górecki - Ostafin (83 Półtorak).
Sędziował: Mateusz Pytel (Kraków). Żółte kartki: Olejarka, Wiśniewski, Zimon - Kowalski, Ostafin. Widzów: 200.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wygrana rezerw Wisły Kraków po ciężkim boju z Dalinem Myślenice - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto