Wyścigi Rowerkowe z Głosem Koszalińskim w Rusowie. Zobacz ZDJĘCIA

Rowerki Głosu to tradycyjnie świetna zabawa dla dzieci i dla ich bliskich, ale też pobudzenie zdrowego ducha rywalizacji. Jednocześnie wygrywają tu wszyscy. Każdy uczestnik otrzymał bowiem dyplom, a zawodnicy z pierwszych trzech miejsc -medale. Ponad 100 uczestników podzielono na kilka kategorii wiekowych, a ci rywalizowali na różnych dystansach. Zawody odbyły się na odcinku od ulicy Rusowo 9 - na wysokości Kościoła pw. MB Różańcowej do numeru Rusowo 26. Dzieci startowały trójkami (po jednym na każdym torze) według kategorii wiekowej i płci. Jako pierwsi w zawodach pojechali najmłodsi uczestnicy, najpierw dziewczynki, później chłopcy.

- To doskonały pomysł, by organizować wolny czas dla lokalnej społeczności i liczę, że przed nami kolejne edycje rowerkowych wyścigów Głosu - powiedziała Bernadeta Borkowska, wójt Gminy Ustronie Morskie. - Do Rusowa przyjechali też mieszkańcy innych miejscowości. Cieszę się, bo coś takiego integruje ludzi.

- O tej imprezie powiedziała mi koleżanka. Synek lubi jeździć rowerem, więc zapisałam go, by wziął udział - przyznała pani Dagmara z Dobrzycy. - Dla syna to pierwsza tego typu rywalizacja. Takie wydarzenia to bardzo dobry pomysł. Integrują lokalną społeczność, a dzieci bawią się ze sobą - dodała.

- Pomysł, by tę imprezę zorganizować właśnie tu, wyszedł ze strony Głosu i władz gminy i, jak widzimy, lokalna społeczność odebrała to bardzo pozytywnie - mówiła z kolei Sylwia Pluta, sołtys Rusowa. - Frekwencja dopisała, przewidziano sporo atrakcji, są dmuchańce, a o kulinaria zadbało nasze Koło Gospodyń Wiejskich. Idealnie, by spędzić sobotę w rodzinnym gronie. Najważniejsze, że dzieci dobrze się bawiły - podsumowała.

Nie samymi wyścigami człowiek żyje, więc organizatorzy przygotowali szereg dodatkowych atrakcji - gier i zabaw - dla najmłodszych. Można też było zapoznać się ze sprzętem policyjnym i strażackim. Nie zabrakło też gastronomii, nad którą czuwało Koło Gospodyń Wiejskich Rusowo.