W poniedziałek, wczesnym rankiem, 16-letniego, wykrwawiającego się chłopaka znalazł na klatce schodowej komunalnego budynku przy ul. Rybackiej, idący do pracy sąsiad. Mimo reanimacji Sebastiana nie udało się uratować. Około godz. 15 policja przekazała wiadomość: zatrzymano podejrzewanego o zabójstwo. To 17-latek.
Zabójstwo w Kołobrzegu przy ul. Rybackiej. Zginął 16-latek
Sebastian uczył się w pierwszej klasie Zespołu Szkół nr 2 w Kołobrzegu. Tego dnia wyszedł z mieszkania wcześniej - musiał dojechać na szkolne praktyki do Karlina. Zabójca najpewniej już na niego czekał. Zadał kilka ciosów, najprawdopodobniej nożem. Ugodził w szyję i klatkę piersiową. Rany okazały się śmiertelne. Gdy na miejsce przyjechała karetka, ratownicy próbowali ratować chłopaka, przystąpili do reanimacji. Było już jednak za późno.
- Sympatyczny, spokojny chłopak - tak o Sebastianie mówiła nam jego szkolna koleżanka, mieszkająca po sąsiedzku. Stała w grupce wstrząśniętych, jak ona, sąsiadów z pozostałych bloków. - Niedługo miałby 17. urodziny.
Zabójstwo w Kołobrzegu. Policja szuka tego meżczyzny
Prokurator Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie, powiedział nam: - Po pierwszych oględzinach prowadzonych przez policję pod nadzorem prokuratury, zadecydowano o ściągnięciu na miejsce specjalistów w dziedzinie kryminalistyki z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Technicy badali miejsce zbrodni centymetr po centymetrze. W tym czasie wzmocnione siły policji poszukiwały zabójcy. Około południa do mediów trafiły zdjęcia z monitoringu budynku. Przedstawiały mężczyznę w bluzie z kapturem naciągniętym głęboko na oczy. Tuż po godzinie 15, rzecznik policji w Kołobrzegu przekazał wiadomość: - Zatrzymano 17- latka jako podejrzanego o dokonanie zabòjstwa 16-latka przy ul. Rybackiej. Trwają czynności z zatrzymanym. Z naszych informacji wynika, że zatrzymany chłopak, to szkolny kolega Sebastiana.
Policja i prokuratura milczą na temat motywu tej zbrodni.
Polub nas na fb
Ul. Rybacka w Kołobrzegu - to tu doszło do tragicznego zdarzenia:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?