Jak informuje Karolina Seemann, rzeczniczka kołobrzeskiej policji: - Do mieszkańca Kołobrzegu zadzwonili oszuści. 88-latek usłyszał od mężczyzny podającego się za policjanta, że jego córka spowodowała śmiertelny wypadek i jedynym sposobem na zapewnienie jej wolności jest wpłacenie 100 tysięcy złotych.
Zdenerwowany senior przyznał policji, że przygotował gotówkę, którą ma w mieszkaniu. Wcześniej, dzwoniący oszust, podszywający się pod funkcjonariusza, przekazał dokładną instrukcje postępowania. Starszy pan miał przekazać pieniądze „policyjnemu” kurierowi. - Na decyzję mężczyzny wpłynęło też to, że w tle rozmowy słyszał płaczącą kobietę - mówi rzeczniczka. - Tak oto, z troski o córkę, kołobrzeżanin przekazał 70 tysięcy złotych przestępcom.
Policja znów apeluje:
Prosimy – jeśli mają państwo w rodzinie starsze i samotnie mieszkające osoby – rozmawiajcie z nimi na temat bezpieczeństwa – ostrzegajcie, że NIGDY❗️ nie powinny wpuszczać obcych do domu i NIGDY❗️ nie powinny przekazywać pieniędzy osobom nieznanym.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?