Marszałek Olgierd Geblewicz przekazał symbolicznie na ręce zastępcy dyrektora do spraw lecznictwa, Jacka Golińskiego aneks do podpisanej wcześniej umowy na dofinansowanie potężnej inwestycji. I tak, kwota 21 mln zł urosła ostatecznie do blisko 30 mln złotych. Pozostałe 8 mln zł będzie pochodziło z budżetu szpitala i Urzędu Wojewódzkiego, który dołoży jeden milion złotych.
To inwestycja, która mimo rozmachu przedsięwzięcia „docierała” się w bólach, za co odpowiedzialność marszałek zrzuca na byłego dyrektora szpitala, który miał- jak to określił Olgierd Geblewicz - przewymiarować możliwości inwestycyjne.
Przypomnijmy, w październiku 2018 r. tuż przed wyborami samorządowymi, ówczesny dyrektor szpitala, w towarzystwie kandydującej na prezydenta Kołobrzegu Anny Mieczkowskiej (PO, wtedy członkini zarządu województwa), ogłosił budowę Centrum Diagnostyczno - Obrazowego (z zakupem rezonansu włącznie), która miała pochłonąć 22 mln zł. Niedługo później dyrektor szpitala został odwołany, a na początku 2019 r. dowiedzieliśmy się, że projekt inwestycji zmieniono. Ostatecznie będzie skromniejszy, za to znacznie droższy, do czego miał się przyczynić znaczny wzrost kosztów usług budowlanych.
Przebudowa i remonty już trwają
Co ważne, inwestycja już się toczy. Jak wylicza Jacek Goliński: - Dwa zadania już trwają. Mocno zaawansowana jest przebudowa centralnej sterylizatorni. Ma się zakończyć w połowie marca. Od 1,5 miesiąca trwa przebudowa apteki centralnej. Będzie gotowa na koniec maja.
We wtorek otwarto oferty na przebudowę części „diagnostyczno - aparaturowej”. Jest już dobra wiadomość - wszyscy oferenci mieszczą się w zarezerwowanym budżecie, wynoszącym 4,1 mln zł. Nie powstanie wprawdzie wyodrębnione centrum diagnostyczne, ale na I piętrze, w miejscu gdzie i dziś diagnozuje się chorych, pojawią się 3 nowe aparaty RTG plus czwarty mobilny, nowy tomograf komputerowy, 3 nowe aparaty USG do badań małoinwazyjnych i pomieszczenie przygotowane na rezonans. O niego szpital ma zawalczyć starając się o dofinansowanie z Ministerstwa Zdrowia. Ale to już odrębny projekt.
Przebudowa diagnostyki może się zakończyć w czerwcu 2020 roku.
Izba przyjęć z 18 metrów do 250
Co ciekawe, największym logistycznie wyzwaniem będzie rozbudowa i przebudowa izby przyjęć, połączona z budową nowego podjazdu dla karetek. Koszt tego przedsięwzięcia szacowany jest na ok. 11 mln zł. Tę zmianę z pewnością docenią pacjenci zmuszeni dziś oczekiwać na przyjęcie do szpitala na 18 metrach kwadratowych . - To warunki nie mieszczące się w obowiązujących już standardach - podkreślił Jacek Goliński. Dobudowana część szpitala, ma powiększyć izbę do 230 - 250 m kwadratowych.
Kilkumiesięczne uciążliwości może spowodować przebudowa podjazdu dla karetek. Będzie wymagała zajęcia części parkingu. Najprawdopodobniej by zaparkować (skoro nawet dziś nie jest to proste) trzeba będzie szukać miejsca nawet poza terenem szpitala.
Szpital zyska nowy podjazd dla karetek i nową, dobudowaną izbę przyjęć. Wcześniej przebudowana zostanie m.in. centralna sterylizatornia i apteka
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?