Bez Interfolku, bez festiwalu filmowego, za to będzie jazz - kultura i rozrywka w Kołobrzegu w czasie pandemii

- Trzy duże imprezy odbywające się w Kołobrzegu nie odbędą się, choć jedna z nich stoi jeszcze pod znakiem zapytania – powiedział podczas przedsezonowego spotkania u prezydent Kołobrzegu Anny Mieczkowskiej, dyrektor Regionalnego Centrum Kultury Tadeusz Kielar. Z powodu pandemii na pewno nie odbędą się: letni Suspense Film Festival i Interfolk, czyli Międzynarodowe Spotkania z Folklorem.

Los imprezy o nazwie RoCK Festiwal zależy m.in. od tego, jak pod koniec wakacji będą wyglądały nałożone, odgórnie obostrzenia.
Co nam zostanie? Na pewno seanse filmowe w RCK, spektakle teatralne, poranne koncerty kameralne na Placu Koncertów Porannych przy bindażu, Kino na Leżakach, czyli seanse filmowe w Marinie Solnej, także Poranki Młodego Widza w RCK, dwudniowa impreza o nazwie Wakacje z Kulturą, koncerty Kołobrzeskiej Orkiestry Zdrojowej w każdy poniedziałek, na scenie plenerowej RCK. W planach jest Festiwal Artystów Ulicy w trzech przestrzeniach (agora przy molo, port pasażerski i Skwer Pionierow) , będą spektakle teatrów ulicznych, XX Międzynarodowy Festiwal Muzyka w Katedrze, RCK Pro Jazz Festival, Festiwal Opery i Operetki. W Galerii Sztuki Współczesnej obejrzymy wystawę prac Marca Chagalla a od 22 sierpnia Jarmark Solny, który zajmie większą niż zwykle przestrzeń – nie tylko okolice ratusza, ale i fragment ul. Armii Krajowej przed katedrą i odcinek ulicy Narutowicza oraz Ratuszowej.