Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od środy wstęp na kołobrzeskie molo jest płatny! Co zrobić żeby wejść za darmo?

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
Bilety kupujemy w kasie biletowej po lewej stronie od wejścia
Bilety kupujemy w kasie biletowej po lewej stronie od wejścia Iwona Marciniak
Od środy, po raz pierwszy od sześciu lat, zaczyna obowiązywać opłata za wstęp na molo - od godziny 10 do 22. Tak będzie do końca września. Bilet zwykły kupiony w kiosku przy wejściu na molo będzie kosztował 6 zł, ulgowy – 3 zł. Ale pamiętajcie! - Nie wszyscy muszą płacić! Kołobrzeżanie, którzy wyrobili sobie Kartę Mieszkańca wejdą na molo posługując się właśnie tą kartą - kod kreskowy trzeba przyłożyć do czytnika przy bramce. Za darmo na molo wejdą też osoby o znacznym stopniu niepełnosprawności i dzieci do lat 4. Zwolnieni z opłaty będą też turyści nocujący w mieście, pod warunkiem, że uiszczają opłatę klimatyczną. Jej inkasent - w praktyce osoba, u której regulują należność za pobyt wraz z wymaganą przez miasto opłata klimatyczną - przekaże turyście kod QR, dzięki któremu molo stanie przed nim otworem.

Jeśli właściciel ośrodka, hotelu, pensjonatu czy kwatery prywatnej, skorzysta z systemu Travel host i aplikacji dla inkasentów do pobierania opłat i automatycznego rozliczania z urzędem (eksport wszystkich danych do urzędu „na bieżąco”), sprawa będzie banalnie prosta. Ale jak słyszymy od dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kołobrzegu Jacka Banasiaka, ciągle niewielu tzw. gestorów bazy noclegowej weszło do systemu. - Może się więc okazać, że turysta dostanie po prostu paragon, który będzie musiał pokazać bileterowi w kasie przy molo - tłumaczy dyrektor.

Początki mogą być trudne, więc chcąc uniknąć zamieszania, w kasie (kiosku) przy molo będą dostępne dwie osoby, które w razie problemów pomogą.

Spodziewane wpływy do budżetu szacuje się na ok. 100 tys. zł w pandemicznym czasie, a gdy już na dobre uporamy się z COVID-em, na ok. 300 tysięcy.

Kołobrzeskie molo ma 220 m długości i jest szerokie na 9 m. Zbudowano je w latach 70-tych ubiegłego wieku z żelbetonu.
Molo należy do miasta, ale administruje nim i dba o nie Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. I to właśnie MOSiR przygotował zarówno regulamin jak i cennik wejścia na molo. O powrocie do pobierania opłat zdecydowali kołobrzescy radni miejscy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kolobrzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto