Pani Prezydent i Zielony Kołobrzeg rozdali ponad 700 sadzonek roślin - wszystkie, jakie przygotowano. W tym roku były to m.in. hortensje, pęcherznice, budleje dawida, berberysy, jaśminowce, porzeczki krwiste, derenie jadalne, wiśnie ozdobne czy bukszpan.
Każdy, kto chciał otrzymać sadzonkę, musiał przynieść ze sobą stare aluminiowe puszki lub wrzucić do odpowiedniego pojemnika w szafie na elektrośmieci przy siedzibie dawnego PUP-u jakieś niewielkie elektroodpady, np. żarówki, piloty, telefony, baterie, płyty CD, ładowarki czy tonery.
W poprzednich latach miasto rozdawało sadzonki, ale teraz wprowadziło zasadę sadzonka za śmieci. Ideą tegorocznej akcji "Upiększ ogród" było dbanie o środowisko i konieczność przypominania o tym, jak ważna jest segregacja, szczególnie elektroodpadów, które zawierają w sobie wiele szkodliwych i trujących dla nas i dla środowiska substancji.
Jedną z osób, które skorzystały z akcji, była Maria Gościniak. - W zeszłym roku też byłam. Teraz miałam drobne rzeczy do wyrzucenia i je zaniosłam. Jestem zadowolona, bo wybrałam sobie w zamian hortensje i budleje - mówi. Dodaje, że popiera akcję, bo ta zwraca uwagę na ważny problem. - Ludzie jednak wyrzucają do śmietników takie rzeczy, które nie powinny być tam wyrzucane i często nie segregują odpadów. Do żółtego kosza idzie wszystko - mydło i powidło. Trzeba byłoby coś z tym zrobić - mówi.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?