Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z Kołobrzegu na Bornholm - katamaranem Jantar już nie. Jak dotrzeć do Majorki Północy

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
W porcie Roenne
W porcie Roenne Iwona Marciniak
Duński Bornholm, Majorka Północy, którą pokochali zwłaszcza wielbiciele rowerowych wycieczek, dzieli od Kołobrzegu, w prostej linii raptem ok. 100 km. Przez lata można było wypad na tę niewielką, malowniczą wyspę, wpisać do programu pobytu w Kołobrzegu, bo z tutejszego portu, pływał do Nexoe katamaran Jantar. Do czasu pandemii. Czy jest szansa, że ta atrakcja powróci?

Gdy wiosną Jantar rozpoczynał rejsy, można było wypłynąć wczesnym rankiem z portu w Kołobrzegu, by po 4,5 godzinie meldować się w porcie Nexoe. Koszt biletu – przez długi czas utrzymywał się na poziomie mniej niż 200 zł od osoby dorosłej, dzieci taniej, maluchy za darmo. Plus niewielka opłata za rower. Na miejscu - zwiedzanie wyspy na własną rękę, albo wycieczka zorganizowana z przewodnikiem – w programie był objazd po najciekawszych miejscach z odwiedzinami w muzeum historii naturalnej, Naturbornholm włącznie. A wieczorem powrót. Oczywiście jeśli ktoś miał ochotę przenocować na Bornholmie, miał w czym wybierać.

W czasie pandemii Bornholm zamknął się na turystów. Gdy znów stanął dla nich otworem, Jantar wykonał kilka rejsów i zawiesił działalność na tej trasie.

- Niestety temat żeglugi na Bornholm to już przeszłość – mówi Mirosław Balicki, właściciel Kołobrzeskiej Żeglugi Pasażerskiej i katamarany Jantar. - Zamknęliśmy go i nie przewidujemy powrotu. Zdecydowała o tym ekonomia. Koszty, w tym ceny paliw, wzrosły na tyle, że zrezygnowaliśmy z Bornholmu na rzecz żeglugi redowej.

Jantarem wypłyniemy więc w tradycyjne spacerowe rejsy, albo zakończymy dzień nieco dłuższą wyprawą na zachód słońca.

Czy nikt nie ma ochoty zapełnić luki po Jantarze? Wygląda na to, że przynajmniej w tym sezonie chętnych nie będzie. Jak mówi kapitan Portu Kołobrzeg Marek Warmijak: - Nikt się do nas nie zgłosił, a pewnych formalności musiałby dokonać, spełniając wymagania wynikające z przepisów portowych czy ustawy o bezpieczeństwie morskim. Pamiętajmy, że rejsy na Bornholm to już żegluga międzynarodowa. Tymczasem cisza – słyszymy od kapitana. - Za to stosunkowo często dzwonią do nas osoby z zainteresowane samym rejsem. Wybierają się do Kołobrzegu i pytają czy da się popłynąć na Bornholm. Niestety nie mamy dla nich dobrych wiadomości.

Plany uruchomienia połączenia Kołobrzeg – Bornholm snuł były już prezes Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, Piotr Redmerski, ale jego następca Andrzej Madejski, do zamiarów poprzednika nie wraca. - W najbliższym czasie nie planujemy uruchomienia bezpośrednich połączeń na Bornholm – informuje Michał Arciszewski, rzecznik PŻB. Można jednak popłynąć i to z autem do szwedzkiego portu Ystad, a stamtąd do Roenne na Bornholmie. Mowa oczywiście o połączeniach promowych Polferries ze Świnoujścia. Z Kołobrzegu trzeba więc dojechać samochodem (123 km). - Mając jednak na uwadze atrakcyjność tego kierunku i zainteresowanie naszych pasażerów, zaplanowaliśmy w tegorocznym kalendarzu 4 terminy 3-dniowych rejsów wycieczkowych na Bornholm – mówi rzecznik PŻB. - To dwa wyjazdy przed wakacjami oraz dwa tuż po nich – i podaje daty: - 21 maja, 4 czerwca, 3 i 17 września. Ceny biletów zaczynają się od 890zł za osobę z noclegami w kabinie i wyżywieniem. Pełen program, zakres świadczeń i szczegółowe informacje są dostępne na naszej stronie internetowej , w zakładce oferta turystyczna.

Bezpośrednio na Bornholm można za to popłynąć z Sassnitz na niemieckiej wyspie Rugia. Taki rejs trwa ok. 3,5 godziny. Jak informuje portal bornholm-ok.pl, promy zabierają również samochody. Ze Szczecina do Sassnitz można dotrzeć samochodem jadąc np. przez Lubieszyn, Pasewalk, Anklam, Greiswald i Stralsund - do pokonania ok. 200 km. Można też dojechać autostradą prowadzącą na Berlin - trasa ta wyniesie ok. 260 km.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kolobrzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto