Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po burzy wokół kontrowersyjnej dzierżawy parkingu, prezydent Mieczkowska rozwiązuje umowę

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
Parking przy ul. Fredry pozostanie darmowy
Parking przy ul. Fredry pozostanie darmowy Michał Świderski
Jedyny tak rozległy, darmowy parking w dzielnicy uzdrowiskowej kurortu, tuż przed amfiteatrem, 26 czerwca stał się parkingiem płatnym. Prezydent Anna Mieczkowska wydzierżawiła go bez przetargu za 140 tys. zł brutto na cały sezon. Dokładniej, do 15 września. Dlaczego nie ogłosiła przetargu? Bo formalnie nie musiała, a ofertę uznała za atrakcyjną. W czwartek, 27 czerwca, po ostrych reakcjach ze strony mieszkańców, opozycji i mediów, ogłosiła, że rozwiązuje umowę.

Parking na 300 samochodów

Chodzi o parking w bliskiej odległości od plaży, tuż przed amfiteatrem (doskonale kojarzą go m.in. uczestnicy festiwalu muzyki klubowej Sunrise, bo to właśnie tu wyrastała przez lata największa scena festiwalu). Parking może pomieścić ok. 300 aut. W środę gruchnęła wieść, że za darmo już na nim nie zaparkujemy. - Naszą ideą jest ograniczanie ruchu w strefie uzdrowiskowej - usłyszeliśmy wtedy od Michała Kujaczyńskiego, rzecznika prezydent Kołobrzegu Anny Mieczkowskiej. - A to jest zgodne z tą ideą. Nasze miejsca w Strefie Płatnego Parkowania często nie są wykorzystywane. Trzeba się tez oswajać z nieodległą wizją wyłączenia ruchu części miasta w dzielnicy uzdrowiskowej i centrum. Do tego mieliśmy skargi z okolicznych hoteli, że z parkingu coraz częściej korzystają kampery, przyczepy campingowe, których użytkownicy wylewają ścieki wprost do gruntu.

Futurein składa ofertę i ma

Jak doszło do wydzierżawienia parkingu? Pani prezydent dostała jej zdaniem atrakcyjną ofertę. Zresztą jak mówił, na procedurę przetargową było już za późno. Sezon trwa. Ofertę złożyła spółka Futurein, której właścicielem był jeszcze do niedawna działacz PSL Lech Bany, rolnik z gminy Rymań (pow. kołobrzeski), radny sejmiku wojewódzkiego minionej kadencji. - Udziały sprzedałem - mówi szybko. - Nie mam z tym parkingiem nic wspólnego.

Spółka dzierżawiła już m.in. należący do gminy Kołobrzeg camping Biała Mewa (w ubiegłym sezonie).

Opozycja mówi: sprawdzam

Jeszcze w środę przewodniczący Rady Miasta Jacek Woźniak (Obywatelski Kołobrzeg, w opozycji do prezydent Mieczkowskiej) mówił tak: - Jestem zaskoczony. Będziemy tę sprawę wyjaśniać.
Po pierwsze, jak mówił, nie było żadnej informacji o tym,że miasto ma zamiar oddać ten parking w dzierżawę.- W BIP- ie nic nie znalazłem, czy parking pojawił się choć w wykazie nieruchomości przeznaczonych do dzierżawy na tablicy, przed wejściem do Urzędu Miasta? Po drugie - dodał - Skoro w planach jest oddanie w administrację Komunikacji Miejskiej (spółki miejskiej) powstającego, nowego parkingu przy ul. Kasprowicza, dlaczego w przypadku parkingu przy Fredry nie postąpiono tak samo?

Prezydent rozwiązuje umowę

W czwartek rano prezydent Anna Mieczkowska zaprosiła dziennikarzy i wydała oświadczenie, że oto rozwiązuje umowę z dzierżawcą: - Zawsze kieruję się opiniami, wsłuchuję w głosy, mieszkańców, także dziennikarzy.
Przekonywała, że podpisując umowę dzierżawy parkingu przy ul. Fredry, kierowała się wspominaną juz przez rzecznika potrzebą uporządkowania tego terenu, bo od kilku lat miasto boryka się z problemem kamperów, - Dodatkowo w tym konkretnym przypadku wpływ do budżetu sumy 140 tys. zł uznałam z atrakcyjny - powtórzyła
Parking pozostaje więc wolny od opłat, a w dzierżawę "pójdzie" najpewniej od przyszłego roku. Co ciekawe, prezydent Mieczkowska zakłada, że Komunikacja Miejska parkingu przy Fredry prowadzić nie będzie, bo mając na głowie ten przy Kasprowicza, nie podoła. A o to zapytamy już szefa Komunikacji Miejskiej.

Pisemne oświadczenie prezydent Anny Mieczkowskiej rozesłane do mediów

Oświadczenie Prezydent Miasta Anny Mieczkowskiej
w sprawie dzierżawy parkingu przy amfiteatrze

Szanowni Państwo
Podpisując umowę na dzierżawę parkingu przy ulicy Fredry, na czas sezonu letniego, miałam na względzie tylko i wyłącznie potrzebę uporządkowania tego terenu. Od lat Miasto boryka się z problemem parkujących w tym miejscu kamperów, które zrzucając nieczystości do gruntu negatywnie działają na tą część naszego uzdrowiska. Moje działania dążą i będą dążyć do zabezpieczenia strefy A kołobrzeskiego uzdrowiska, przed wszelkimi zagrożeniami związanymi z zanieczyszczeniami powietrza, nadmiernym hałasem i działaniami powodującymi zanieczyszczenia gruntu. W tym konkretnym przypadku uznałam także, że wpływ 140 tysięcy do budżetu miasta jest znaczącą kwotą.
Szanowni Państwo. Jako Prezydent Miasta zawsze będę wsłuchiwała się w głos mieszkańców. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne. Chcę poinformować, że po rozmowach z dzierżawcą parkingu przy ul. Fredry, jeszcze dziś umowa zostanie rozwiązana za porozumieniem stron. Rozwiązanie nie pociągnie za sobą żadnych konsekwencji finansowych ze strony Miasta.
Prezydent Miasta
Anna Mieczkowska

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kolobrzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto