Rozpoczyna się remont ul. Zdrojowej w Kołobrzegu. Komunikacja będzie utrudniona

Przypomnijmy, to inwestycja, na którą Kołobrzeg dostał potężne dofinansowanie z Polskiego Ładu. Dofinansowanie trzeba rozliczyć w terminie. Dlatego nie unikniemy kłopotów komunikacyjnych w sezonie (jeszcze większych niż te, które już dają się kołobrzeżanom i turystom we znaki). - Od poniedziałku, 1 sierpnia, wystąpią utrudnienia w ruchu pojazdów i pieszych na odcinku od ronda skrzyżowania z ul. Solną do wjazdu w ul. Waszyngtona - poinformował rzecznik prezydenta Kołobrzegu, Michał Kujaczyński. - Wykonawca przystąpi do ustawiania oznakowania drogowego i prac przygotowawczych. Natomiast od środy 3 sierpnia, codziennie w godzinach 8 - 11, ten odcinek drogi będzie całkowicie zamknięty. Za utrudnienia serdecznie przepraszamy. O kolejnych etapach i zmianach organizacji ruchu poinformuję wkrótce.

Nieco więcej dowiemy się już w poniedziałek, bo wtedy, o godzinie 15.30 w dużej sali
konferencyjnej Urzędu Miasta, odbędzie się spotkanie robocze dotyczące organizacji ruchu podczas remontu Zdrojowej. Magistrat zaprasza na nie, zwłaszcza przedstawicieli branży turystycznej, którzy swoje obiekty mają przy Zdrojowej lub przy uliczkach, które "zbiera" Zdrojowa.

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, gdyby wykonawca miał do wykonania tylko nową nawierzchnię, mógłby czekać i do końca sezonu. Ale Zdrojowa to trudna inwestycja, bo obejmuje też wymianę infrastruktury podziemnej i - co bardzo ważne - odcinka ciepłociągu. Zwłaszcza ta druga operacja musi się dokonać przed sezonem grzewczym.

Nic więc dziwnego, że gdy prezydent Mieczkowska w czerwcu z dumą ogłaszała moment podpisania umowy z firmą Domar Kazimierza Domarackiego z Tatowa, on sam powiedział zakłopotany: - Proszą mnie o to, żeby zacząć 15 sierpnia, ale wtedy 60 dni mi ucieknie. Trzeba będzie wtedy ruszyć na ostro. Będę się starał skończyć w terminie.