Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawa likwidacji kołobrzeskiego DPS-u. Jest stanowisko zarządu, o którym część zarządu nic nie wie

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
Kołobrzeska filia DPS we Włościborzu, przy ul. Ogrodowej
Kołobrzeska filia DPS we Włościborzu, przy ul. Ogrodowej Iwona Marciniak
Do mediów trafiło stanowisko Zarządu Powiatu w Kołobrzegu w sprawie przyszłych losów kołobrzeskiej filii DPS we Włościborzu, która może ulec likwidacji. Zawiera apel o nie wykorzystywanie do celów politycznych sprawy DPS-u i zaniechanie rozważań na temat przyszłego przeznaczenia obiektu. Co ciekawe, co najmniej dwóch z pięciu członków Zarządu o takim komunikacie dowiedziało się od nas. – Drugą kadencję jestem w zarządzie i taka sytuacja zdarza się po raz pierwszy – powiedział nam zaskoczony Andrzej Olichwiruk.

W piątek, komunikat zatytułowany „stanowisko Zarządu Powiatu w Kołobrzegu w sprawie DPS” rozesłała rzeczniczka starosty Tomasza Tamborskiego (przewodniczącego Zarządu Powiatu). Czytamy tam m.in. „W związku z pojawiającymi się przeróżnymi spekulacjami oraz podpowiedziami, które skupiają się wokół niełatwej sytuacji ekonomicznej Domu Pomocy Społecznej we Włościborzu, Zarząd Powiatu prosi o niewykorzystywanie tej trudnej problematyki do celów politycznych. W chwili obecnej najważniejsze jest dobro pensjonariuszy oraz pracowników placówki. Nie jest to odpowiedni moment na zastanawianie się nad ewentualnym, przyszłym przeznaczeniem nieruchomości przy ulicy Ogrodowej. (… )" Jeszcze w piątek, pytani przez nas dwaj członkowie Zarządu Mirosław Tessikowski i Andrzej Olichwiruk, o takim dokumencie pierwsze słyszą . - Mamy posiedzenia zarządu dość często, najbliższe jest w środę – mówi Andrzej Olichwiruk. – Jeśli sprawa jest pilna, porozumiewamy się telefonicznie lub mailowo. Ze mną nikt takiego stanowiska nie uzgadniał.

O co chodzi? Temat likwidacji kołobrzeskiej filii DPS, mieszczącej się przy ul. Ogrodowej budzi w Kołobrzegu emocje już od około tygodnia, a wywołał go starosta Tomasz Tamborski, ogłaszając w mediach, że z powodu wysokich kosztów utrzymania kołobrzeskiej placówki (filia generuje straty wysokości około pół miliona rocznie) i topniejącego popytu na miejsca w DPS, Zarząd Powiatu przymierza się do likwidacji filii. Jest plan, by jej 15 pensjonariuszy przenieść do Włościborza, gdzie akurat utrzymuje się 15 wakatów. Jak nam powiedział starosta: - Dysponujemy środkami publicznymi. Nie możemy ich marnować na utrzymywanie pustostanów. Jeżeli nie podejmiemy decyzji dotyczącej ich likwidacji, to za chwilę staniemy przed koniecznością likwidacji całego DPS-u.

Wniosek o zmniejszenie liczby miejsc w DPS-ie już wysłano z rządzonego przez PO starostwa do wojewody.

Na to stanowczo zareagował kołobrzeski poseł PiS Czesław Hoc, który z kolei zaapelował do wojewody o powstrzymanie się od wydania pozytywnej decyzji, bo zamiar likwidacji małej, przyjaznej placówki, to jak napisał m.in. „wyraz nonszalancji i braku zrozumienia Zarządu Powiatu w zakresie realizowania powiatowej strategii rozwiązywania problemów społecznych jako zadania własnego”. Pisaliśmy o tym TU

Jednak nie tylko poseł PiS zareagował na plany, które zdradził starosta. Propozycję przejęcia DPS-u przy Ogrodowej przez miasto, złożyła staroście w czwartek jego partyjna koleżanka, prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska. Między prezydentką, która w przyszłych wyborach chce wlczyć o reelekcję, a starostą, który również ma prezydenckie ambicje, panuje "szorstka przyjaźń".

Prezydentka ma pomysł przeznaczenia obiektu na mieszkania wspomagane dla seniorów. Co więcej, przypomina, że przed laty, prywatni właściciele domu przy Ogrodowej, oddali go na potrzeby mieszkańców, zwłaszcza seniorów. Z kolei, jak przypomniała, przekazanie budynku między samorządami nie byłoby niczym wyjątkowym – niedawno miasto oddało starostwu budynek zlikwidowanego gimnazjum, do zagospodarowania przez liceum.
Jak się okazuje, jej propozycje nie była jeszcze omawiana przez Zarząd Powiatu. Jak mówi Andrzej Olichwiruk: - Cały czas rozważaliśmy kwestię likwidacji filii w Kołobrzegu w celu zahamowania generowania kosztów, biorąc pod uwagę 15 wolnych miejsc we Włościborzu. Nie próbowaliśmy oszacować wartości budynku , działki itd. Z pomysłem pani prezydent zapoznałem się na jej fanpage na Facebooku i rozwiązanie to nie wydaje się pozbawione sensu. Jeżeli teraz to miejsce pełniło funkcje społeczne i mogłoby pełnić je dalej, a jego utrzymanie spadłoby z barków powiatu, to uważam, że nad takim tematem powinniśmy się pochylić i wyrazić swoje zdanie, a nie wydawać oświadczenie, że to nie czas na rozmowy o przyszłym przeznaczeniu tego miejsca.

Do sprawy wrócimy.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kolobrzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto