W gmachu mieszczącym Gminny Ośrodek Kultury i Bibliotekę w Siemyślu byliśmy krótko po południu. To tu mieści się siedziba jednej z dwóch w gminie Obwodowych komisji do spraw referendum. Było spokojnie, referendum przebiegało bez zakłóceń.
Podobnie było w Charzynie, które pod względem liczby mieszkańców, „pobiło” już Siemyśl, bo to coraz bardziej popularna sypialnia Kołobrzegu.
Tu głosy można było oddać w Sali Wiejskiej. Jak tłumaczyła nam w piątek Patrycja Wysoczańska, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Koszalinie: - Referendum będzie ważne, jeżeli weźmie w nim udział nie mniej niż 3/5 liczby głosujących w wyborach odwoływanego organu, czyli w tym wypadku wójta gminy Siemyśl.
W ostatnich wyborach swoje głosy oddało na różnych kandydatów łącznie 1323 mieszkańców tej gminy. Żeby referendum było więc ważne, 794 uprawnionych musiałoby oddać ważne głosy. Wójt straciłby fotel jeśli ponad połowa z głosujących opowie się za jego odwołaniem. Lokale wyborcze będą tu czynne od godz. 7 do godz. 21.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?