Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzierżawca Camping Baltic w Kołobrzegu zaskarżył uchwałę i napisał list otwarty

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
Janusz Lubiński, kołobrzeżanin, który od 1995 r. dzierżawił i prowadził w Kołobrzegu znany i ceniony przez turystów Camping Baltic, zaskarżył uchwałę Rady Miasta, która nie pozwalała na kolejne przedłużenie dzierżawy na 9 lat. Zawnioskował też o wstrzymanie wykonania uchwały do czasu sądowego rozstrzygnięcia. Ten wniosek przepadł na ostatniej sesji Rady, ale historia nadal budzi emocje.

W połowie ubiegłego roku, zważywszy na kończącą się 9-letnią umowę, dzierżawca zgłosił gotowość do kontynuacji dzierżawy. A że miasto nigdy nie miało uwag do sposobu wywiązywania się z umowy (Baltic Camping zbierał od lat laury w branżowych konkursach na najlepsze takie obiekty w Polsce), pewnie wszystko potoczyłoby się tak, jak toczyło przez ostatnie lata. Gdyby oferty nie złożył przedsiębiorca z Ustronia Morskiego, prowadzący tam działalność o podobnym profilu. Zaproponował czynsz wysokości 250 tys. zł rocznie. - Pani prezydent zleciła więc wykonanie operatu, który wskazałby minimalną kwotę czynszu – tłumaczył nam Michał Kujaczyński, rzecznik prezydent Kołobrzegu. Po miesiącach pracy nad dokumentem, operat wskazał na ok. 300 tys. zł rocznie. Prezydentka przygotowała więc projekt uchwały, przedłużający dotychczasową dzierżawę, ale już z czynszem z operatu (wyższym niż dotychczasowy. Wtedy, już w grudniu, ustroński przedsiębiorca podbił swoją ofertę do 400 tys. zł. I magistrat stanął przed poważnym problemem. Bo Janusz Lubiński był dotąd wzorowym dzierżawcą, a miasto ma już na swoim koncie wpadki z nowymi przetargami, które kończyły się imponującymi wynikiem, ale po krótkim czasie dzierżawcy rezygnowali, dochodząc do wniosku, że przeszarżowali. Sprawa była dyskusyjna, szef klubu PiS w Radzie Maciej Bejnarowicz tłumaczył nam wtedy, że z całym szacunkiem dla dzierżawcy, w tej nowej sytuacji interes miasta wymagałby jednak ogłoszenia przetargu.

Projekt przedłużenia umowy był już gotowy, ale nie trafił na sesję. Ostatecznie, pod koniec roku większość radnych opowiedziała się za nieprzedłużeniem umowy, na korzyść przetargu. Ten wkrótce ma być ogłoszony, ale dotychczasowy dzierżawca nie podporządkował się wezwaniu do wydania przedmiotu dzierżawy. Co więcej, niekorzystną dla siebie uchwałę zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i równolegle zawnioskował o wstrzymanie wykonania uchwały, której konsekwencją jest właśnie wydanie dzierżawionego terenu, wraz z wszystkimi inwestycjami poczynionymi w trakcie trwania dzierżawy.

O wniosku do Rady, radca prawny Patrycja Nowak - Zaręba z Biura Prawnego Urzędu Miasta mówiła tak: - Ma on na celu usunięcie kumulowania się ewentualnych następstw uchwały, co do której zachodzi prawdopodobieństwo, że w wyniku orzeczenia sądu, zostanie ona wyeliminowana z porządku prawnego. Jest to więc swego rodzaju zabezpieczenie.
Ale jak stwierdziła prawniczka, skarżący uchwałę do WSA nie ma uzasadnionych podstaw takiego działania, bo decyzja Rady nie odbiera mu prawa do wzięcia udziału w przetargu. A gmina miejska jako właściciel, ma prawo dysponować swoim mieniem wedle uznania, zwłaszcza, że umowa dzierżawy wygasła. Na piątkowej sesji radni niemal bez jednomyślnie i bez dyskusji odrzucili wniosek Janusza Lubińskiego. - Nie powinniśmy go akceptować, bo to mogłoby posłużyć niekorzystnie dla miasta w walce przed sądem – radny Krzysztof Plewko był jednym z nielicznych radnych poza szefami klubów, który . - Świadczyłoby o tym , że my jako rada też widzimy w tej uchwale coś nieprawidłowego.

Dzierżawca zabrał głos w obszernym liście otwartym, w którym dowodzi, że uchwała Rady MiAta z 28 grudnia ubiegłego roku narusza statut Rady Miasta Kołobrzeg i spowodowała: „naruszenie zasady równości podmiotów wobec prawa a co za tym idzie dodatkowe pokrzywdzenie dzierżawców”.

List otwarty Janusza i Jacka Lubińskich

"Szanowni Państwo,

Pismem z grudnia 2022 roku, dzierżawcy informowali o skali zobowiązań jakie nad nimi ciążą w kontekście braku decyzji, z równoległym wystąpieniem przedstawiciela dzierżawców, który bazując na wspomnianych już wyżej deklaracjach i zapewnieniach oraz dotychczasowej praktyce władz miasta wobec tzw. „Covidowych” dzierżaw, kontynuował w roku 2022 niezbędne remonty, modernizacje oraz wymagane inwestycje pod kątem następnego sezonu letniego wraz utrzymaniem poziomu dotychczasowego zatrudnienia pracowników. I dlatego też z uwagi na powyższe okoliczności zdaniem przedsiębiorców, zapadła w dniu 28 grudnia 2022r. uchwała naruszyła miedzy innymi nie tylko prawo miejskie (Statut Rady Miasta Kołobrzeg ) ale spowodowała też naruszenie zasady równości podmiotów wobec prawa a co za tym idzie dodatkowe pokrzywdzenie dzierżawców. Jak komentował jeden z miejskich radnych „trzeba było uczciwie i z wyprzedzeniem poinformować dzierżawcę o swoich planach aby ten przygotowywał się do opuszczenia dzierżawy a nie przetrzymywać go niemal do ostatniego dnia umowy w przeświadczeniu i tezach wybrzmiałych tak przed komisjami jak po ich pracach”.(…) „uchwała w sposób rażący naruszyła i nadal narusza ich interesy. Dodatkowo skierowali sprawę do sądu powszechnego. Bowiem wadliwa uchwała uniemożliwia im kontynuowanie prowadzonej przez nich działalności tworząc okoliczności skutkujące znaczną szkodą po ich stronie. Ponieważ została podjęta na 3 dni przed zakończeniem okresu dzierżawy (trwającego łącznie 27 lat). Projekt uchwały został przedłożony bezpośrednio podczas obrad Rady Miasta, z pominięciem procedur związanych z jego opracowaniem oraz z uniemożliwieniem wypowiedzenia się bezpośrednio zainteresowanym co do jego treści. Pomiędzy złożeniem projektu (bez uzasadnienia) oraz podjęciem uchwały minęło zaledwie kilka godzin. Jednocześnie sami radni nie mieli możliwości dokonania rzeczowej analizy sprawy. W wyniku podjęcia uchwały oraz szybkiego jej wykonania, dzierżawcy utracili możliwość prowadzenia działalności gospodarczej oraz planowania działań na sezon letni 2023.”

Cały list otwarty publikujemy poniżej
 
„Szanowni Państwo
Z uwagi na pojawiające się w przestrzeni medialnej od końca ubiegłego roku informacje o stanie i przebiegu dzierżawy realizowanej przez przedsiębiorstwo rodzinne P.U.H. Usługi Turystyczne Camping nr 78 Baltic spółka cywilna, dotyczącej terenu zabudowanej części działki nr 119 obręb 5 o powierzchni 3,6753 ha, położonej przy ulicy 4 Dywizji Wojska Polskiego w Kołobrzegu, przy jednoczesnych nasilających się i towarzyszących im opiniach, ocenach i komentarzach tak radnych miejskich jak i samych mieszkańców miasta Kołobrzeg, niniejszym listem otwartym, w poczuciu obowiązku i wagi sprawy, korzystając z prawa do wolności słowa i wypowiedzi pragniemy w sposób jak najbardziej przejrzysty przedstawić opinii publicznej stan faktyczny oraz stanowisko samych przedsiębiorców w przedmiotowej sprawie.
 
Jako rodowici mieszkańcy Kołobrzegu, jego wieloletni przedsiębiorcy, legitymujący się doświadczeniem na polu współpracy publiczno-prywatnej ale również od lat aktywnie uczestniczący w życiu miasta tak w aspekcie gospodarczym jak i społecznym w tym z doświadczeniem w pracy na rzecz organizacji turystycznych jak i sportowych. Reprezentujący lokalną firmę którą śmiało można uznać za antytezę sektora prywatnego jako tego który konsumuje to, co wygenerowano wcześniej za pomocą publicznych środków. Firmę wielokrotnie wyróżnianą i nagradzaną tak na forach miejskich jak i ogólnopolskich, w tym między innymi za osiągnięcia związane z promowaniem naszego miasta tak w kraju jak i zagranicą. Z dużym rozgoryczeniem przyjęliśmy decyzję Rady Miasta i pani Prezydent o wypowiedzeniu umowy na warunkach przyjętych uchwałą nr LVII/863/22 Rady Miasta Kołobrzeg z dnia 28 grudnia 2022 r. Szczególnie kiedy następuje to w sytuacji globalnego kryzysu, wywołanego tak wojną jak i wcześniej pandemią COVID-19, która to szczególnie dotknęła w równym stopniu bez mała wszystkich obywateli naszego kraju, niemniej z punktu widzenia mieszkańca Kołobrzegu dotkliwie potraktowała przede wszystkim tych zaangażowanych w działalność turystyczną i uzdrowiskową.
 
Tym bardziej należy docenić w tym miejscu starania władz Kołobrzegu i wskazać na fakt, że niemal wszystkie umowy terminowe zawarte przez Miasto Kołobrzeg, dotyczące świadczenia usług turystycznych lub podobnych, obejmujące swym okresem czas trwania pandemii koronawirusa, zostały przedłużone m.in. na podstawie uchwały XXXIII/469/21 w sprawie zawierania umów najmu i umów dzierżawy nieruchomości należących do Gminy Miasto Kołobrzeg, których termin wygaśnięcia przypada w roku 2021 lub 2022. Uchwały będącej de facto w realizacji do końca 2022 roku, roku w którym nadal to znaczy jeszcze w I kwartale obowiązywały obostrzenia związane z pandemią.
 
Według raportu o stanie miasta Kołobrzeg na koniec I półrocza 2021, czyli w środku pandemii na 1000 mieszkańców przypadało ok. 136 osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą. Miejscowe przedsiębiorstwo rodzinne P.U.H. Usługi Turystyczne Camping nr 78 Baltic spółka cywilna w okresie obowiązywania umowy dotknięte zostało w równym wymiarze co inne kołobrzeskie podmioty szeregiem ograniczeń, które zgodnie z obietnicami włodarzy (uchwała XXXIII/469/21) ostatecznie nie zostały nimi w żaden sposób objęte i za okres pandemii w żaden sposób nie zrekompensowane. Jednocześnie przy zachowaniu takich samych warunków w zakresie opłat i obciążeń z tytułu dzierżawy do miasta jak tych wymagalnych przed pandemią.
 
Oczywistym jest w świetle powyższego że obroty dzierżawców nie miały prawa rosnąć, a co więcej zostały zredukowane do okresu w którym ustalano warunki dzierżawy tj. lat 2014 i później z roku 2018. Natomiast jak można również wyczytać z raportu nie wszyscy w równym stopniu zostali dotknięci wywołanym przez pandemię COVID-19 ogólnoświatowym kryzysem gospodarczym „w 2021 roku, w porównaniu do okresu przed pandemią, w niektórych Spółkach miejskich wystąpiło obniżenie przychodów, jak również znaczny wzrost kosztów, co w konsekwencji miało wpływ na wynik finansowy”, „W porównaniu do roku 2020, Spółki miejskie osiągnęły lepszy wynik finansowy, poprzez m.in. ograniczenie remontów i inwestycji do niezbędnego minimum oraz gospodarcze wydatkowanie kosztów. Ze względu na występującą inflację, pracownicy wszystkich Spółek otrzymali wyższe wynagrodzenie. Płynność finansowa we wszystkich Spółkach została utrzymana.” Jak nie trudno zauważyć w przeciwieństwie do opisanych powyżej podmiotów sami dzierżawcy nie mogli liczyć na podobne wsparcie i bazować na empatii miasta ze zgodą na rezygnacje i wstrzymanie zaplanowanych oraz egzekwowanych umową dzierżawy inwestycji. A wyniosły one zgodnie ze złożonym miastu sprawozdaniem do końca 2022 r. ponad 3,6 mln. złotych. co daje kwotę ponad 400 tysięcy złotych rocznie, to jest ponad 12,50 złotych brutto inwestycji w każdy metr. kw. ośrodka rocznie.
 
Warto w tym miejscu przypomnieć, iż w latach 2016 i 2017, już w trakcie trwania umowy dzierżawy z dnia 27 stycznia 2014 przy okazji restrukturyzacji podmiotu przedsiębiorców oraz anektowanego kontraktu z dnia 14 listopada 2018 roku, dzierżawcy sami przystali na podniesienie czynszu dzierżawnego o 1/3 wysokości w stosunku do czynszu bazowego z roku 2014. Przypomnę iż przy obowiązujących i czekających wtedy jeszcze dzierżawcę nakładach był to gest w kierunku dalszej dobrej współpracy wychodzący naprzeciw zadeklarowanym potrzebom obu stron, ponieważ zgodnie z prawem została zawarta umowa z nowym dzierżawcą, Spółką Cywilną dopuszczoną do kontynuacji dzierżawy w miejsce dotychczasowej osoby fizycznej.
 
Pismem z grudnia 2022 roku, dzierżawcy informowali o skali zobowiązań jakie nad nimi ciążą w kontekście braku decyzji, z równoległym wystąpieniem przedstawiciela dzierżawców, który bazując na wspomnianych już wyżej deklaracjach i zapewnieniach oraz dotychczasowej praktyce władz miasta wobec tzw. „Covidowych” dzierżaw, kontynuował w roku 2022 niezbędne remonty, modernizacje oraz wymagane inwestycje pod kątem następnego sezonu letniego wraz utrzymaniem poziomu dotychczasowego zatrudnienia pracowników. I dlatego też z uwagi na powyższe okoliczności zdaniem przedsiębiorców, zapadła w dniu 28 grudnia 2022r. uchwała naruszyła miedzy innymi nie tylko prawo miejskie (Statut Rady Miasta Kołobrzeg ) ale spowodowała też naruszenie zasady równości podmiotów wobec prawa a co za tym idzie dodatkowe pokrzywdzenie dzierżawców. Jak komentował jeden z miejskich radnych „trzeba było uczciwie i z wyprzedzeniem poinformować dzierżawcę o swoich planach aby ten przygotowywał się do opuszczenia dzierżawy a nie przetrzymywać go niemal do ostatniego dnia umowy w przeświadczeniu i tezach wybrzmiałych tak przed komisjami jak po ich pracach”.
 
Dlatego jak już Państwu wiadomo dzierżawcy zdecydowali się na złożenie skargi na uchwałę nr LVII/863/22 Rady Miasta Kołobrzeg z dnia 28 grudnia 2022 r. w całości oraz poddali sprawę pod rozstrzygnięcie sądu administracyjnego gdyż uchwała w sposób rażący naruszyła i nadal narusza ich interesy. Dodatkowo skierowali sprawę do sądu powszechnego. Bowiem wadliwa uchwała uniemożliwia im kontynuowanie prowadzonej przez nich działalności tworząc okoliczności skutkujące znaczną szkodą po ich stronie. Ponieważ została podjęta na 3 dni przed zakończeniem okresu dzierżawy (trwającego łącznie 27 lat). Projekt uchwały został przedłożony bezpośrednio podczas obrad Rady Miasta, z pominięciem procedur związanych z jego opracowaniem oraz z uniemożliwieniem wypowiedzenia się bezpośrednio zainteresowanym co do jego treści. Pomiędzy złożeniem projektu (bez uzasadnienia) oraz podjęciem uchwały minęło zaledwie kilka godzin. Jednocześnie sami radni nie mieli możliwości dokonania rzeczowej analizy sprawy. W wyniku podjęcia uchwały oraz szybkiego jej wykonania, dzierżawcy utracili możliwość prowadzenia działalności gospodarczej oraz planowania działań na sezon letni 2023. Ponadto dzierżawcy ponieśli i nadal ponoszą wysokie koszty związane z utrzymaniem nie tylko przedmiotu dzierżawy w postaci infrastruktury przynależnej miastu ale i tej własnej, pomocniczej, dedykowanej do obsługi i sprawnego działania ośrodka wraz z zasobami ludzkimi niezbędnymi do jej utrzymania.
 
Gdyby uchwałę podjęto odpowiednio wcześniej i zgodnie z procedurą, przedsiębiorcy znaliby stan prawny w sprawie i albo kontynuowaliby działalność z uwzględnieniem decyzji władz miasta (np. przedłużenie umowy na podstawie przetargu) albo z końcem umowy i brakiem dalszego umocowania w dzierżawie po prostu by ją wygasili przygotowując teren do wydania właścicielowi. Tym samym nie byliby postawieni przed faktem opisanym powyżej i dla utrwalenia i niepogorszenia własnej organizacji nie byliby zmuszeni do ponoszenia nieplanowanych kosztów. Podkreślić w tym miejscu warto, iż w okresie od dnia złożenia przez przedsiębiorców wniosku o przedłużenie dzierżawy w czerwcu 2022 roku aż do grudnia tego roku, to jest po pół roku od jego złożenia, dzierżawcy pozostawali otwarci na wszelkie zaproponowane im rozwiązania, w tym te przedkładane im i wypracowane w grudniu 2022 w trakcie posiedzeń dwóch komisji. Dodatkowo podejmowane przez Miasto działania oraz okoliczności sprawy (rozmowy w sprawie podwyższonego czynszu) gdzie w rozmowie telefonicznej miasto zaproponowało nową stawkę czynszu w kwocie 360.000 złotych a dzierżawcy ją zaakceptowali.
 
Niedługo przed sesją pojawiła się obca oferta w wysokości 400.000 złotych mimo iż miasto nie ogłosiło żadnego konkursu, stawiając dzierżawców w niekomfortowej sytuacji negocjacyjnej. Niemniej taką kwotę dzierżawcy również byli skłonni zaakceptować i jednocześnie do dziś ją podtrzymują w swoich propozycjach zawartych m.in. w przesłanej do miasta wersji porozumienia. Należy w tym miejscu wskazać że zaproponowana kwota czynszu dla nowej umowy nie jest już obarczona przez Miasto nakładami inwestycyjnymi jak w poprzednich latach i w rzeczywistości z punktu widzenia kieszeni dzierżawców jest w swoim wymiarze finansowym obciążeniem identycznym jak do tej pory. Jak już wskazano dzierżawca do końca 2022 r. poniósł nakłady z tytułu dzierżawy w kwocie ponad 3,6 mln. złotych co daje właśnie kwotę ponad 400 tysięcy złotych rocznie. Sprawozdanie z wykonania wspomnianych inwestycji zostało zaakceptowane i przyjęte prze Miasto jako wypełnienie zadań spoczywających na dzierżawcach w okresie 9 lat. Dlatego przedstawianie w debacie publicznej tylko kwoty samego czynszu, o zgrozo przez samych radnych przy pomocy których umowa powstawała jest nadużyciem i niesprawiedliwością z którą trudno się zgodzić przedsiębiorcom. Nagminnie pomijano informacje o wykonanych inwestycjach i modernizacjach zrealizowanych przez dzierżawców. Na szczęście rozkwit infrastruktury, jej jakość i poziom czyli to czego nie chcą dostrzec Radni dostrzeżono nie tylko w Polsce na co z dumą dzierżawcy już wskazywali. I coraz bardziej zasadnym staje się pytanie, co to za gospodarz który nie chce tego widzieć i o tym słyszeć?
 
Idąc dalej wszystko wskazywało na to, że umowa będzie przedłużona, dzierżawcy liczyli na kontynuację współpracy oraz takie właśnie przedłużenie.
 
W związku z opóźnieniami w procedowaniu sprawy wskazywali na konieczności i wykazywali gotowość przedłużenia również umowy przynajmniej o rok, co zostało uchwalone przez radnych na komisji budżetowo-gospodarczej a nie ujrzało światła dziennego na sesji w dniu 28.12.2022. Dlatego nie podejmowali też do tego czasu żadnych działań zmierzających do zakończenia działalności. Działań takich nie da się bowiem przeprowadzić, nie mając pewności co do dalszego trwania umowy. Są one kosztowe i wywołują określone skutki prawne. Trudno np. by dzierżawcy wypowiadali wszystkie umowy terminowe, w tym umowy o pracę, dostawę mediów, wywóz smieci, obsługę i serwisy urządzeń, itp. Musieliby tego zresztą dokonać już w listopadzie 2022 roku, a w odniesieniu do części umów nawet w październiku i wrześniu 2022 roku. Umowy te mają określone zapisy, w tym też takie których zerwanie oraz ponowne zawarcie na tych samych warunkach nie byłoby możliwe. Trudno zresztą było wymagać od przedsiębiorców by już we wrześniu niejako „na wszelki wypadek” wygaszali działalność, działalność w całości związaną z dzierżawą, nie wiedząc co dzieje się z ich wnioskiem. Stan takiej niewiedzy, trwał zresztą do dnia 28 grudnia 2022 roku. Dodatkowo mając na uwadze inne działania Miasta oraz treść projektu uchwały z dnia 8 grudnia 2022 roku dzierżawcy mieli uzasadnione podejrzenie przypuszczać, że Miasto wyraża zgodę na dalszą dzierżawę. Nie spodziewali się przy tym iż zostaną zaskoczeni tak inną decyzją Rady podjętą dosłownie na 3 dni przed zakończeniem umowy, a niemającą żadnego pokrycia tak w samym projekcie uchwały jak i też przyjętych pracami komisji warunkach.
 
I tak zatwierdzony projekt uchwały rady miasta z dnia 8 grudnia 2022 r. nad którym dodatkowo pochylili się radni na komisjach w ostatnich dniach grudnia, w swojej treści brzmiał:

• „w sprawie oddania w wieloletnią dzierżawę na okres 9 lat zabudowanej części działki numer 119 obręb 5 o powierzchni 3,6753 ha, położonej przy ulicy 4 Dywizji Wojska Polskiego w Kołobrzegu. Na podstawie art. 18 ust. 2 pkt 9 lit. „a” ustawy z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2022 r. poz. 559 z późn. zm.) oraz art. 37 ust. 4 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami (Dz.U. z
 
2021 r. poz. 1899 z późn. zm.) Rada Miasta Kołobrzeg uchwala, co następuje:
 
§ 1. Wyraża się zgodę na wydzierżawienie na rzecz dotychczasowego dzierżawcy, na okres 9 lat zabudowanej części działki nr 119 obręb 5 o powierzchni 3,6753 ha, położonej przy ulicy 4 Dywizji Wojska Polskiego w Kołobrzegu, szczegółowo oznaczonej na załączniku graficznym do niniejszej uchwały.
 
§ 2. Wyraża się zgodę na odstąpienie od obowiązku przetargowego trybu zawarcia umowy dzierżawy nieruchomości, o której mowa w §1.
 
§ 3. Wykonanie uchwały powierza się Prezydentowi Miasta Kołobrzeg. § 4. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.”
 
Po sesji w dniu 28 grudnia 2022r. w przegłosowanej uchwale w rzeczywistości dokonano tylko następujących zmian, tj. wykreślenia zwrotu „na rzecz dotychczasowego dzierżawcy” wraz z wykreśleniem całości treści § 2. Dokonano tego jednak wbrew warunkom wypracowanym na samej komisji, ale i tym prezentowanym już na samej sesji Rady Miasta.
 
I wskazać należy, iż pod głosowanie zgodnie z porządkiem obrad pkt. 24 poddano uchwałę w w brzmieniu: „w sprawie oddania w wieloletnią dzierżawę na okres 9 lat zabudowanej części działki numer 119 obręb 5 o powierzchni 3,67553 ha, położonej przy ulicy 4 Dywizji Wojska Polskiego w Kołobrzeg. Na podstawie art. 18 ust. 2 pkt 9 lit. a ustawy z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2022 r. poz. 559 z późn. zm.) Rada Miasta Kołobrzeg uchwala, co następuje:
 

• 1. Wyraża się zgodę na wydzierżawienie na okres 9 lat zabudowanej części działki nr 119 obręb 5 o powierzchni 3,6753 ha, położonej przy ulicy 4 Dywizji Wojska Polskiego
w Kołobrzegu, szczegółowo oznaczonej na załączniku graficznym do niniejszej uchwały.
 

• 2. Wykonanie uchwały powierza się Prezydentowi Miasta Kołobrzeg.
 

• 3. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.:
 
Z analizy pełnomocnika strony dzierżawców jednoznacznie wynika, iż po rozpoczęciu samej sesji dokonano nagłej zmiany porządku i projekt z dnia 8 grudnia 2022 roku wycofano, a pod obrady wprowadzono nowy projekt o zmienionej treści (zaskarżona uchwała). Nowy projekt nie był wcześniej przedmiotem obrad żadnej z komisji, nie wiadomo kto go zgłosił oraz nie posiadał żadnego uzasadnienia. Dowodem pozostają wyniki głosowania w sprawie zmiany porządku obrad w dniu 28 grudnia 2022 roku – wycofanie projektu uchwały, wyniki głosowania w sprawie zmiany porządku obrad w dniu 28 grudnia 2022 roku – wprowadzenie nowego projektu uchwały oraz nowa treść zaskarżonej uchwały z dnia 28 grudnia 2022 roku;
 
Zgonie z zapisami Statutu Miasta Kołobrzeg:
 

1. § 16 ust. 2 - na wniosek Prezydenta Przewodniczący jest zobowiązany wprowadzić do porządku obrad najbliższej sesji Rady projekt uchwały, jeżeli wnioskodawcą jest Prezydent, a projekt uchwały wpłynął do Rady co najmniej 7 dni przed dniem rozpoczęcia sesji Rady. Dokumenty te powinny być niezwłocznie doręczone radnym i Przewodniczącym Zarządów Osiedli.
 

1. § 36 ust. 2 i ust. 3 - projekty uchwał składa się Przewodniczącemu. Projekt uchwały powinien być zgodny z § 40, a ponadto zawierać pisemne uzasadnienie oraz imiona, nazwiska i podpisy wnioskodawców.

2. § 37 - przewodniczący kieruje projekt uchwały do Komisji, która opiniuje projekt w zakresie swojej właściwości.
 
Przedstawiony projekt nie spełniał więc wyżej wymienionych wymogów formalnych.
 
Z ostrożności należy wskazać, iż niniejsza sprawa nie była sprawą nagłą i nie cierpiącą zwłoki, albowiem na podjęcie działań Rada Gminy miała 6 miesięcy. Nie można zatem przyjmować, iż zastosowanie w sprawie mogła mieć procedura uproszczona. Nawet jednak gdyby tak było, sam projekt uchwały winien spełniać odpowiednie wymagania.
 
Ponadto, dokonując zmiany w porządku obrad Rada Miasta w istocie pominęła opisaną w § 38 Statutu Miasta Kołobrzeg procedurę związaną ze zmianami projektów uchwał. Zgodnie z tym przepisem, w czasie rozpatrywania projektów uchwał, prowadzący obrady w pierwszej kolejności udziela głosu referentowi projektu uchwały oraz dalszym osobom. Ewentualne poprawki do projektu uchwały powinny być zgłaszane w formie pisemnej. Po zakończeniu dyskusji prowadzący obrady zarządza głosowanie. Po zarządzeniu głosowania nie można zgłaszać żadnych wniosków, poza wnioskami o charakterze formalnym. Projekty uchwał wycofane z porządku obrad przekazywane są również do właściwej komisji. W niniejszej sprawie nie zachowano wyżej wymienionych procedur. Zamiast wdrożyć procedurę zmiany projektu uchwały z dnia 8 grudnia 2022 roku, najpierw wycofano jeden projekt uchwały, a następnie w jego miejsce procedowano inny o bardzo podobnej treści (nie spełniający na dodatek wymogów formalnych), dotyczący w istocie tego samego zagadnienia (dzierżawy tej samej nieruchomości). Tym samym doszło w istocie do obejścia zapisów § 38 Statutu Miasta. W tym miejscu należy wskazać, iż co do zasady dzierżawcy rozumieją konieczność przeprowadzenia odpowiednich procedur związanych z dzierżawą nieruchomości gminnych. Jednak forma, sposób i termin podejmowanych przez Radę Miasta decyzji jest w ich ocenie nie do przyjęcia i rażąco narusza nie tylko interesy ich ale i Miasta Kołobrzeg.
 
Bo przecież skierowanie wniosku o przedłużenie umowy z 6 miesięcznym wyprzedzeniem miało na celu umożliwienie właściwego i spokojnego przeprowadzenia koniecznych procedur. Skarżący prowadzą na nieruchomości Camping który jest obiektem turystycznym, cechującym się sezonowością. Rzeczywisty sezon w optymistycznej wersji, co zresztą maja szanse zaobserwować co roku sami mieszkańcy Kołobrzegu trwa od czerwca do końca września, gdzie ośrodek otwierany jest od 15 kwietnia i zamykany do około końca października, przy czym procedury przyjmowania rezerwacji trwają cały rok, a najpóźniej winny rozpoczynać się zimą, przed sezonem. Obiekt poza sezonem wymaga też swoistego czasu na odpowiednie jego utrzymanie (np. inwazyjne inwestycje, remonty, naprawy, dostarczanie mediów, utrzymania porządku, itp).
 
Jednak po nagłej podmianie projektów uchwały i rozpoczęciu procedur głosowania, przedstawiciel dzierżawców uznał za konieczne zabranie głosu w niniejszej sprawie i złożenie wyjaśnień. Chciał w szczególności przedstawić skutki jakie przyniesie zmiana uchwały i jej podjęcie w tak późnym czasie (na 3 dni przed końcem umowy). Sugerował uzyskanie zgody na prowadzenie działalności choćby przez jeszcze jeden sezon, rozpisanie w tym czasie przetargu i weryfikację rynku. Niestety wniosek dzierżawcy o zabranie głosu na posiedzeniu Rady nie został jednak rozpoznany przez przewodniczącego.
 
Tym samym doszło do naruszenia interesów skarżących i § 27 ust 3 Statutu Rady Miasta Kołobrzeg. Wprawdzie zapis § 27 ma charakter fakultatywny, jednak z uwagi na powagę sprawy, a w szczególności z uwagi na nagłą zmianę porządku obrad, przewodniczący winien umożliwić wypowiedź przedsiębiorcy podczas obrad sesji Rady. Na dodatek po podjęciu uchwały, a przed zakończeniem umowy, dzierżawcy nie zostali też formalnie powiadomieni o braku możliwości kontynuacji współpracy. Odpowiedź na ich wniosek z dnia 30 czerwca 2022 roku została przekazana dopiero pismem z dnia 2 stycznia 2023 roku (doręczonym w dniu 16 stycznia 2023 roku). W piśmie tym zaproponowano skarżącym opuszczenie nieruchomości z końcem marca 2023 roku. Skarżący nie zgodzili się ze stanowiskiem miasta i przedstawili swój punkt widzenia. Zwrócili się też na piśmie do organu wykonawczego z propozycją porozumienia i ugodowego zakończenia sprawy, która nie została jednak przyjęta.
W odpowiedzi na ww. stanowisko P. Prezydent miasta przystąpiła do wykonania zaskarżonej uchwały. Kolejnym pismem z dnia 7 lutego 2023 roku (doręczonym skarżącym w dniu 13 lutego 2023 roku) Prezydent miasta wezwała dzierżawców do natychmiastowego wydania nieruchomości w terminie do końca bieżącego miesiąca. Tym samym, wdając się ze skarżącymi w spór, organ Miasta niejako ukarał ich za ich stanowisko i skrócił czas na wydanie terenu do 12 dni i to bez możliwości rozpoznania ich sprawy przez niezależny i niezawisły Sąd. W tym czasie dzierżawcy mają opuścić zajmowaną przez siebie od 27 lat nieruchomość i opróżnić teren o powierzchni 3,67 hektara, zabudowany oprócz infrastruktury noclegowej licznymi ruchomościami w tym obiektami dedykowanymi ściśle do sezonowej obsługi turystycznej wraz z ich zapleczem technicznym i magazynowym, jak i infrastrukturą na której to w roku 2022, w oczekiwaniu na umowę, wykonywano już szereg inwestycji i ulepszeń. Raczej oczywistym staje się fakt, że przedsiębiorcy nie są w stanie wykonać tego wezwania w tak krótkim czasie. Ponadto jedynym racjonalnym działaniem w sprawie jest działanie zgodne z propozycją dzierżawców przedstawianą w piśmie z dnia 20 styczna 2023 roku. Skoro Miasto ma zamiar rozpisać przetarg w którym mogą wziąć udział oni sami, to działania takie winny być podejmowanie w czasie trwania umowy dzierżawy. Po rozstrzygnięciu przetargu skarżący albo pozostaliby na terenie nieruchomości, albo wyprowadziliby się w ustalonym czasie.
Aktualnie sytuacja wygląda tak, że jako dzierżawcy utrzymują ośrodek Miasta i całą jego infrastrukturę w opisanym wyżej okresie do dnia dzisiejszego na własny koszt razie bez widoków na jakiekolwiek przychody w bieżącym roku. Jednocześnie jako rodowici kołobrzeżanie, lokalni przedsiębiorcy zapewniają wszystkich mieszkańców miasta oraz pozostałych zainteresowanych sprawą o swojej dobrej woli i otwartości w dążeniu do znalezienia i wypracowania polubownego rozwiązania niniejszej sprawy, pozostawiając jednocześnie jej ocenę i wyroki uprawnionym do tego organom.
 
Janusz i Jacek Lubińscy"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kolobrzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto