Małgorzata Maj została pełnomocnikiem prezydenta Kołobrzegu do spraw równego traktowania

- W mojej pracy samorządowej, niezależnie od tego jaką funkcję pełniłam, od zawsze przywiązywałam ogromną wagę do równego traktowania wszystkich mieszkańców - zaczęła prezentację swojej pełnomocniczki prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska. - W swoim programie zapowiadałam powołanie osoby, która będzie stała na straży równego traktowania bez względu na wiek, płeć pochodzenie etniczne, religię, światopogląd czy płeć. Osobę która będzie promowała i upowszechniała zasady równego traktowania, będzie monitorowała sytuację w tym zakresie w naszym mieście, a w razie potrzeby będzie podejmować stosowne działania.

Pierwsza próba powołania pełnomocnika, podjęta w marcu ubiegłego roku, nie powiodła się. Już podczas przedstawiania kandydatki, sami dziennikarze zwrócili uwagę prezydent Mieczkowskiej, że postawiła na osobę, która nie kojarzy się z neutralnością, a w mediach społecznościowych prezentuje dość radykalne.

Tym razem kandydatura doświadczonej dziennikarki znanej kołobrzeżanom przede wszystkim z Radia Kołobrzeg (ale Małgorzata Maj współpracowała także i z naszą redakcją), nie budziła żadnych kontrowersji. Małgorzata Maj ma też za sobą współpracę z kołobrzeskim Stowarzyszeniem Użytkowników Psychiatrycznej Opieki Zdrowotnej oraz ich Rodzin i Przyjaciół Feniks, z Powiatowym Ośrodkiem Wsparcia. - Pomyślałam, że podejmę się tego, zwłaszcza że moje obserwacje tego co dzieje się w Kołobrzegu nie są aż tak pozytywne - powiedziała przedstawiając się w nowej roli. - Nie jesteśmy enklawą cudowności, tolerancji, równego traktowania. Mam wrażenie, że jest dużo do zrobienia, uświadomienia ludziom, że nie zawsze postępują fair. Zaczyna się od słów. Od niedwuznacznych żartów w pracy, od mówienie na ty do kelnerek np. z Ukrainy. Nie może być na to przyzwolenia.
Wspomniała o stosunku do osób starszych, którzy zasługują na więcej uważności, empatii. - Ale czasem krzywdzący nie zdają sobie sprawy z tego, że krzywdzą, a krzywdzeni, że nie muszą się na to godzić.

Pełnomocnik ma promować właściwe postawy, ale i pomagać w konkretnych przypadkach.