Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prace nad planem zagospodarowania Mirocic a borowina i chronione gatunki

WW
Iwona Marciniak
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska i Ministerstwo Zdrowia negatywnie zaopiniowały projekt planu zagospodarowania przestrzennego dla Mirocic. Temat planu wzbudza od dłuższego czasu kontrowersje.

Teren, o którym mowa, znajduje się w pobliżu kopalni borowiny i jest siedliskiem rzadkich i chronionych gatunków fauny i flory. Jest w rękach prywatnego dewelopera, który chciał stworzyć tam zabudowę jednorodzinną. Na sesji Rady Miasta 2 października odbędzie się głosowanie nad uchyleniem uchwały z 2017 roku. Samorządowcy z poprzedniej kadencji zainicjowali bowiem rozpoczęcie prac nad stworzeniem planu zagospodarowania dla tego terenu.

Radny klubu PiS Krzysztof Plewko miał za złe miastu, że choć negatywne opinie wpłynęły dużo wcześniej, on i inni radni wgląd w dokumenty mieli dopiero teraz. - Dopiero teraz radny Plewko zapytał mnie, na jakim etapie jest proces uzgadniania planu – powiedziała prezydent miasta Anna Mieczkowska. – Jeśli radni pytają, to przekazuję taki dokument. Przekazałam teraz dokument do Rady Miasta, by się z nim zapoznała. Projekt do uzgodnienia wysyłamy ok. 21 instytucji. Trudno byłoby mi za każdym razem przekazywać każdy dokument, jaki do nas wpływa, ponieważ pracujemy nad kilkunastoma projektami planistycznymi, w różnych miejscach miasta. Tylko 42% terenów w Kołobrzeg ma pokrycie planistyczne, więc jest nad czym pracować – stwierdziła prezydent.

Radni PiS-u są za tym, by nie pracować już nad planem zagospodarowania Mirocic. - Plan nie uwzględnia komplikacji związanych z zaburzeniem stosunków wodnych, co może mieć wpływ na siedliska rzadkich gatunków czy podkładów borowiny, która jest tą właściwą, jeśli chodzi o utrzymanie statusu uzdrowiska – mówi przewodniczący klubu PiS, Maciej Bejnarowicz. - Komisja uzdrowiskowa była w międzyczasie w kopalni borowiny i tam pani geolog powiedziała, że istnieje zbyt duże ryzyko zanieczyszczenia borowiny, by zabudować teren bezpośrednio przyległy do kopalni – dodaje. Sugeruje, że miasto powinno podjąć rozmowy z inwestorem w celu odkupienia od niego terenu.

Prezydent Mieczkowska twierdzi, że negatywne zaopiniowanie planu przez Ministerstwo Zdrowia i RDOŚ wynikało z tego, że na tym terenie są rośliny chronione. - Wymagało to uzupełnienia informacji i dokumentów. Są zagadnienia wymagające wyjaśnień i nad tym pracuje wydział architektury urzędu miasta - dodaje. Zaznacza też, że zależy jej na tym, by plan nie budził wątpliwości co do tego, że złoża borowiny i rzadkie gatunki muszą być odpowiednio chronione.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kolobrzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto