Tę odpowiedź opublikowała na swoim Facebooku prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska, która w maju zawiadomiła UOKiK o podejrzeniu stosowania w Kołobrzegu, podobnie zresztą jak innych miejscowościach pasa nadmorskiego, paliwowej zmowy cenowej. UOKiK nie znalazł wtedy powodów do wszczęcia kontroli.
Do dzieła przystąpili więc posłowie. - Pomimo historycznie niskich cen paliw na rynkach światowych spowodowanych wybuchem pandemii COVID-19 ceny na stacjach PKN Orlen SA utrzymują się na wysokim poziomie - napisała w swoim komentarzu Anna Mieczkowska. - Taki stan negatywnie wpływa na sytuację finansową mieszkańców tych miast.
W odpowiedzi, którą publikuje prezydentka, minister Jacek Sasin pisze .in.: „Skarb Państwa wykonując uprawnienia właścicielskie zgodnie z obowiązującym porządkiem prawnym, nie posiada uprawnień do ingerowania w działalność Zarządu Spółki w tym wydawania mu wiążących poleceń. (...) Ceny paliw na stacjach PKN ORLEN S.A. są kształtowane w przez czynniki ekonomiczne i nie mogą być ustalane w oderwaniu od sytuacji rynkowej. Ceny na stacjach pasa nadmorskiego podlegają wielu czynnikom kształtującym cenę w związku z tym mogą być nieznacznie wyższe w stosunku do pozostałych stacji w województwie ze względu na specyfikę mikrorynków, na których działają. Różnice cenowe występujące pomiędzy stacjami występują także we wszystkich pozostałych województwach. Ponadto warto zwrócić uwagę, że w przypadku stacji franczyzowych, właściciele ustalają ceny niezależne od PKN ORLEN S.A.”
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?