Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Alei Św. Jana Pawła II jednak będzie wycinka. Specjalista dendrolog potwierdza: - Widać, że drzewa obumierają

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
Michał Świderski
Wycinka 19 drzew z Alei Św. Jana Pawła II została wstrzymana tylko na chwilę. Ściągnięty do Kołobrzegu z Wrocławia specjalista, dendrolog potwierdził, że miejscy i powiatowi urzędnicy mieli rację: - Widać, że te drzewa obumierają. W przeszłości były ogławiane. Czasami nawet dwukrotnie. Ich utrzymanie po ogłowieniu i nieprawidłowo wykonanych pracach, staje się po prostu trudne.

Kołobrzescy miłośnicy przyrody będą niepocieszeni: ubiegłotygodniowe odstąpienie od zarządzonej przez magistrat wycinki 19 drzew w pasie drogi wzdłuż Alei Św. Jana Pawła II, było tylko chwilowe. O wstrzymaniu wycinki zdecydowała prezydent Anna Mieczkowska po głosach sprzeciwu pojawiających się w mediach społecznościowych. Przeciw planowanym wycinkom, w tym przy wspomnianej alei, protestują między innymi twórcy profilu facebookowego Drzewa Kołobrzegu. Kilka dni temu w mieście, w miejscach, z których magistrat chce usunąć część drzew (w Parku Fredry, gdzie w ramach rewitalizacji ma paść 468 drzew, przy ul. Szpitalnej – tu wycinka grozi czerwonym kasztanowcom, czy właśnie w pasach dróg) pojawiły się na drzewach symboliczne nekrologi. Gdy pod koniec ubiegłego tygodnia rozpoczęła się wycinka w alei, prezydent Mieczkowska zdecydowała o wstrzymaniu prac. Pod piłami zdążyło paść tylko 7 z 19 drzew. Wycięto te, które już obumarły.

Dendrolog obejrzał

W poniedziałek kondycję pozostałych konsultował na zlecenie miasta Kamil Witkoś- Gnach, arborysta, leśnik i dendrolog z wrocławskiego Instytutu drzewa. - Nie miałem wystarczająco dużo czasu żeby obejrzeć szczegółowo wszystkie drzewa, więc o poszczególnych trudno mi się wypowiedzieć. Aleja jest trudna w utrzymaniu.

Powód? Niewłaściwa pielęgnacja sięgająca nawet kilkudziesięciu lat wstecz. To wtedy stosowano zabronione dziś ogławianie drzew, polegające na usunięciu wszystkich gałęzi z korony. - Obiekt (aleja drzew przy Św. Jana Pawła – przyp. red.) sam w sobie jest piękny – powiedział Kamil Witkoś – Gnach. - Ale jest wymagający w utrzymaniu. Nie natrafiłem na jakieś kwestie w procesie administracyjnym (decyzję o wycince poprzedziło badanie drzew– przyp. Red), które nie znalazłyby potwierdzenia. Widać po tych drzewach, że ewidentnie nie radzą sobie z tym środowiskiem, w którym są. Może to być susza fizjologiczna, albo w przeszłości zostały usunięte drzewa. Są nadal zielone, ale wiele z nich już obumarło. Można to zobaczyć gołym okiem porównując z tymi drzewami, które zostają.

Nie jesteśmy drwalami

Ewa Pełechata, zastępca prezydent Kołobrzegu do spraw gospodarczych mówiła z lekką irytacją w głosie: - W naszym urzędzie nie pracują drwale, a tak się nas nazywa. Pracują osoby, które kochają drzewa. Urzędnicy, którzy wnioskują o wycinkę muszą wybierać między miłością do przyrody, a tym co się nazywa bezpieczeństwem publicznym. Kochamy drzewa, ale przede wszystkim kochamy naszych mieszkańców.

Ostateczną decyzję o wycince, na wniosek miasta, podejmuje starostwo. - Żadna decyzja w sprawie usunięcia drzewa nie jest podejmowana pochopnie – tłumaczyła na spotkaniu z dziennikarzami Katarzyna Domańska, naczelniczka wydziału ochrony środowiska Starostwa Powiatowego. Po wpłynięciu drzewa każdy egzemplarz jest oceniany indywidualnie, przy wykorzystaniu środków, którymi dysponujemy.
Mówiła o możliwości wglądu do protokołów. Przypomniała, że w przypadku Alei Św. Jana Pawła II , miasto zostało zobowiązane do nasadzeń zastępczych.

Na każde drzewo przychodzi kres

- Drzewa czują, chorują jak ludzie – usłyszeliśmy od Ewy Pełechatej. - Na każde przychodzi kres. Nie jesteśmy drwalami, nie nosimy siekier w plecakach. Rozważamy czy ważniejsze jest życie ludzkie, czy życie drzewa. Wiedząc, że tamtędy przechodzą dzieci, mieszkańcy, turyści, musimy decydować.

Specjalista z Wrocławia zwrócił uwagę na dwa błędy popełniane w procesie utrzymania drzew, Pierwszy, to usuwanie ich na wszelki wypadek, gdy każde powinno być indywidualnie oceniane. Drugi, to zachowywanie drzewa za wszelką cenę.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kolobrzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto